Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1998 r.
Legionowo
600 cm3
61 KM
53 Nm
5.00 s
Zero tuningu i to cała radość.
Silnik oczywiście R4, DOHC z dwoma zaworami na cylinder, 599 ccm. Silnik prosty jak budowa ruskiego czołgu.
Co do zmian, to została zmieniona pierwsza zębatka w napędzie na taką o większej ilości zębów. Efekt jest taki, że przy 100 km/h na 6ym biegu silnik ma 4400 obr, oryginalnie powinien około 4800 obr.
Dosyć miękkie, komfortowe. Nie bardzo nadaje sie do sportowej jazdy. Moto dosyć czułe na podłużne nierówności. Niby widelec jest sztywniejszy po 1998 roku, jednak od tak ciężkiego motocykla chciałoby sie oczekiwać czegoś więcej.
Wady to wibracje...nic więcej. Miedzy 3500 a 4000 obr/min wibracje jest mocno denerwujące. Do tego dzwoniąca owiewka. Można jednak sie przyzwyczaić.
Niektórzy narzekają na rozrząd, który jest wg. nich za głośny. Mi się wydaje, że to normalna sprawa. Gdybym chciał mieć cisze i spokój kupiłbym mercedesa:-) albo spróbował zmniejszyć trochę luz. To przede mną.
Zalet jest gromada. Duży i ciężki, świetnie się prowadzi. Idealny do dalszych wypadów. Małe spalanie mimo dawania trochę w palnik. Kształtuje sie od 3,7 litra przy nie przekraczaniu 3 tyś obr a zatem 70 km/h. Do 6 litrów przy bardzo częstym kręceniu. Mi przy jeździe do 100 km/h, czasami jakiś start do 140 km/h, udaje sie zmieścić w 4,5 litra na 100 km.
Hondzie VFR800 po 1998 roku. Wtrysk, rozrząd napędzany kołami zębatymi, przezaje..a praca V4, jednoramienny wahacz. Legenda i jak dla mnie prawie max tego na co stać Hondę. Trudno szukać konkurenta. Motocykl poza wszelkimi klasami. Marzenie. Mam nadzieję, że ziści się w 2009 roku.