Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1961 r.
Łowicz
2651 cm3
113 KM
15.00 s
Zapraszam do wyrażania swoich opinii
dla zainteresowanych opis przebiegu remontu:
www.slubauto.pl
www.vauxhallcresta.pl
Pierwszy zarejestrowany model w Polsce. Angielski odpowiednik Opla Kapitana Udało mi się odszukać trzy osoby posiadające Vauxhalla serii Pa i słyszałem o jeszcze dwóch. Produkowano dwa modele aut czyli Cresta i jej uboższa wersja Velox. W latach montowano silniki 6 cylindrowe rzędowe. Pierwsze modele produkowane od 1957 do 1960 były wyposażone w silnik 2.2 litra i różniły się lampami tylnymi oraz listwami chromowanymi na boku auta. Dość ciekawy model Pa produkowany na początku produkcji stanowi wersja z dzieloną tylną szybą na 3 okna (tzw. 3 windows model). W latach 1960 do końca produkcji w Vauxhallach montowano silnik 2.6 lub jak kto woli 2.7 litra również 6 cylindrów w rzędzie. W latach 1961/62 dostępnych było 14 kolorów w tym możliwość malowania auta w dwóch tonacjach lub jednej.
Piesek z kiwającą głową ;-)
2651cc, 113 KM przy 4800rpm.
6 cylindrów w rzędnie, górnozaworowy, gaźnik ZENITH. Silnik po całkowitym remoncie:
Panewki
Pierścienie
Tuleje w cylindrach
Szlif wału (wyrównanie)
nowe zawory, prowadnice.
Nowa pompa oleju, wody i paliwa.
Skrzynia biegów:
Manualna 3 biegowa jest ok wymienione synchronizatory i czekam na tryb od wstecznego.
6 osób - tapicerka dwu kolorowa brąz + beż skórzana. Siedzenia zostały oryginalne - założono nowe obicie.
Przód:
wahacze + sprężyny + nowe amortyzatory. W obecnej chwili brak jakichkolwiek stuków czy puków. Bardzo miękkie.
Tył:
Most + resory wzdłużne + nowe amortyzatory. Niestety fajnie się jeździ dopiero z 6 osobami na pokładzie normalnie zbyt twarde i skacze.
Oryginalne radio - najprawdopodobniej w niedalekiej przyszłości będzie służyło jako włącznik współczesnego odpowiednika ukrytego pod deską. Oczywiście radio będzie grało na jednym głośniku jak w oryginale, więc tuby i inne tego typu nie wchodzą w grę.
Pierwszy wyjazd z przypiętymi blachami
Za jakiś czas przy następnej zabawce pomyśleć o zrobieniu chromów...
Plusy:
frajda z jazdy
ładnie przyspiesza
wygodny
Minusy:
każdy wie że jesteś na mieście ;-)
tylne zawieszenie zbyt twarde
W tej chwili osiągnięciem jest dla mnie ten samochód i fakt że udało mi się go ogarnąć w tak krótkim czasie - a naprawdę rewelacji nie było... Auto po założeniu alternatora nie odmówiło mi posłuszeństwa ani razu. Wcześniej prądnica nie dawała rady ładować aku przy jeździe na światach
Pisano o mnie i o aucie w Gazecie ;-)
1. Objechać autkiem całe pomorze w następne wakacje
2. Udać się na zlot zabytkowych Vauxhalli do Anglii - oczywiście na kołach