Fiat Seicento 1998r

• Rocznik

  1998 r.

• Właściciel

  slavOy

• Kategoria

  Tuning

• Lokalizacja

  Warszawa

• Pojemność

  1200 cm³

• Moc

  75 KM

• Max. moment obrotowy

  105 Nm

• Przysp. 0-100 km/h

  10.00 s

• Opis

  Moja miłosć - pierwsze auto i na pewno najdroższe przez lata :)

• Tuning

  Bardziej mechaniczny niz wizualny.. na razie naklejke z tylu sobie zafundowalem i progi mam abarthowskie ;-)

• Silnik

  * głowica 1.2 8v z punciaka (plan, szlify..) * wałek Punto 866
  * kolektory od palio
  * zmiana na wielowtrysk
  * wydech przelot
  * pompa paliwa od Punto/Brawo Hgt
  * dolot ze ztożkiem
  .. i milion innych szczegolow by jezdzilo lepiej :)
  
  # Robione by KONECKI Motor Sport #
  

• Wnętrze

  ..yyy granatowo czarne ze wstawkami niby carbon

• Zawieszenie

  Obniżone i utwardzone
  * amory Bilstein B4
  * sprężyny: Eibach -35 mm | -40 mm

• Car Audio

  * Radio Pioneer DEH-5000UB
  * Głośniki tył Pioneer 2 x 240 W
  * Głośniki przód Blaupunkt 2 x 65 W
  .. gra nieźle ;-)

• Pamiętna podróż/przygoda

  Auto mam rok a w miedzy czasie:
  
  1. Kupilem auto w marcu i wracalem nim w snieżyce na letnich łysych kapciach więc mialem dobry chrzest bo to pierwszy samochod jakim jechalem na wlasnosc po zdaniu prawka :)
  
  2. Pierwsza wyprawa nad morze w lato i sie zagotowal jak wracalem za obwodnicą trojmiasta. Godzine dłubałem go na poboczu bo wentylator sie nie wlaczal;
  
  3. W jakas niedziele jade i widze ze kontrolka hamulców sie swieci, to mysle sobie ze klocki sie koncza czy cos to jade dalej (40 km drogi przede mna) a tu nagle noga z pedalem coraz nizej i nizej i przed dojechaniem do celu stwierdzam ze nie mam w ogole hamulcow wiec ostatnie 10 km z gory hamuje redukcja/silnikiem i recznym bo pedal w podlodze a on jedzie. Staje, patrze a tu strzelil glowny przewdod hamulcowy. Ogolnie wyszedlem z opresji mimo 6 miesiecznego stazu za kolkiem :D
  
  4. Odbieram auto po przerobkach, docieram silnik bo zmienilem pierscienie, jaram sie wydechem i nagle na mega ruchliwej ulicy zaczyna sie dlawic i szarpie okropnie to zjezdzam ledwo na awariach na najblizsza stacje (akurat byla po 300 metrach.. uff)podnosze mache a tu wulkan paliwa strzela w gore bo strzelil przewod paliwowy.. :)
  

• Perspektywy

  Marzy sie jakiś potwór ale jeszcze bardziej marze o zrobieniu potworka ze swojego kurczaka :)

• Plusy i minusy pojazdu

  Milion plusow, chociażby tani w eksploatacji czy idealny rozmiarowo do miasta i szybki dzieki niskiej masie.
  
  Najwiekszy minus to chyba awaryjnosc jak to u Fiata, zwlaszcza paro-paronasto letniego.

• Osiągnięcia

  Hmmm, samo kupno jego i doprowadzanie do stanu przyjemnego dla oka i ducha :)
  .. a i zamyka szafe :)

• Marzę o...

  ..białych felgach i silniku 1.4 w tej małej budce :D

Dodaj komentarz