Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1990 r.
Lublin
1390 cm3
60 KM
100 Nm
0.00 s
Autko w rodzinie od 2004 roku:)
(jedna z podpisanych fotek ukazuje jak wtedy wyglądało:))
Od tamtej pory pieszczone, dopieszczane, szanowane, modyfikowane...darzone miłością...
Wówczas miało przejechane ok 240 000km..i wyglądało o wiele inaczej niż to jest obecnie..
A obecnie jak wygląda, widać po prawej, a przeczytać można poniżej:)
Silnik oraz nadwozie ma już przejechane 321.000km, w autku założona jest instalacja gazowa, która sprawia iż autko jest jeszcze bardziej oszczędne.. Na trasie spalanie to max 7-8 litrów, w mieście jest to max 10-11 litrów, w obydwu przypadkach mówię o jeździe co najmniej nieekonomicznej:))
Zmiany jakie moje autko przeszło są głównie optyczne:)
A oto one, względem serii jaka wyjechała z salonu:
- Zmienione przedni (z kierunkowskazami,halogenami i gumową dokładką) oraz tylni zderzak na te od wersji 16V phase 1, oczywiście wraz z lusterkami pomalowane w kolor nadwozia
- Dodane progi oraz spojler klapy tylnej
- Zmienione przednie lampy ze zwykłych z kierunkami na wydłużone dwukomorowe od wersji 16V phase 1
- Tylne lampy przyciemnione oraz pomiędzy nie wklejona na klapę taśma czarna termokurczliwa podobna do tej jaka była w wersji 16V
- Alufelgi 14"
Silnik C3J na jednopunktowym wtrysku, o mocy na pewno nie zniewalającej..nie dostarczającej mega frajdy czy kosmicznych osiągów..no bo nie:)
Za to silniczek niezwykle oszczędny, niezawodny..i swoje też pojedzie co by nie mówić..więc nie ma co narzekać:)
Wnętrze staram się utrzymywać w stylistyce seryjno-czerwonej:)
Zmieniona jest kierownica na mniejszą, sportową z czerwonymi przetłoczeniami, dywaniki welurowe również z takimi obszyciami, na boczkach drzwi czerwone elementy stylistyczne, to samo tyczy się gałki zmiany biegów oraz kilku innych elementów.
Zmienione także fotele oraz tylna kanapa na welurową z zagłówkami o phase 2.
Jeśli chodzi o elektrykę we wnętrzu, to również troszkę doszło i pozmieniało się:) Bo nie da się ukryć, że moja Renatka to był golasek...
Ale teraz jest już:
- centralny zamek z autoalarmem
- elektryczne szyby przód (tył w planach:))
- podświetlenie podłogi pod nogami każdego z pasażerów i kierowcy
- regulator intensywności podświetlenia deski rozdzielczej
Zawieszenie póki co prawie że seryjne.. Jedynie tylne amorki zmienione na gazowe firmy Bilstein, które są troszkę sztywniejsze.
Takie same będą na przód, ale dodatkowo wrzucone będę leżące już u mnie springi Weitec'a (-40mm)
Troszkę pracy przy tylnej belce i będzie niżej, sporo niżej:)
Nie jest to typowe Car Audio..miał być zestawik który będzie grał, i który gra..całkiem dobrze..
A składa się na niego Radio SONY 4x40W z zestawem czterech głośników Magnat z przodu oraz dwóch głośników Blaupunkt z tyłu.
Dodatkowo do radyjka seryjnie kasetowego podłączona zmieniarka na 10CD.
Największym plusem autka jest wygoda i komfort jazdy.. Tutaj niewiele aut może się równać z 19stką, jeśli w ogóle w tym segmencie.. Wnętrze przyjemne, i muszę dodać..na swoim przykładzie..szczerze...siedząc za kierownicą Renault 19 świat jest o wiele piękniejszy..tego zdania nie zmienię nigdy:)
Dużym plusem mojego konkretnie autka jest również oszczędny silnik..który niestety jest zarazem minusem...bo nie powala na kolana osiągami:(
Ale jak to w życiu..raz się przyda oszczędność..innym razem wolałoby się o niej zapomnieć i mieć czym przycisnąć:)
Czerwonej (takiej jak moja) albo żółtej 19stce, zadbanej i koniecznie w pełni seryjnej phase 1 16V..
To cudowne autko..wygląd, stylistyka..jak dla mnie są ponadczasowe..
Ciężko mi się będzie kiedykolwiek rozstać z tym autkiem..jeśli będę musiał..:((