Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1997 r.
Łódź/Zduńska Wola/Sieradz
1800 cm3
150 KM
210 Nm
9.50 s
Mojego Opelka posiadam od 2004 roku. Pochodzi on z 1997 roku z polskiego salonu. Kiedy go kupowałem miał przebieg 154.000 km. Dziś ma 251.000 km i spisuje sie wysmienicie. Wyposażenie w tym samochodzie to prawie standard. Z elementów poprawiających bezpieczeństwo znajdziemy tu dwie poduszki powietrzne, wspomaganie kierownicy, ABS. Z elementów dodatkowych: przednie szyby elektryczne, centralny zamek, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka i tyle.... niestety nie ma klimatyzacji. Ale w tamtych latach nie była ona tak popularna jak dziś.
Samochód dnia 30.08.2010 po równo 6 latach służby zmienił właściciela.
Dwa lata temu samochód zaczął być poddawany modyfikacją. Najpierw ze strony mechanicznej, później wizualnej....
Dwa lata temu doprowadzony do 100% perfekcji. Wymieniono w nim wszystkie elementy eksploatacyjne: pompe paliwa, wody, oleju, w silniku tłoki, pierścienie, wał korbowodowy. Wymieniono wszystkie panewki, gumki, uszczelki. Wymieniono równiez głowice na tą od silnika X20XE. Ze strszych elementów został jedynie blok silnika. Następnie kompuer sterujący został zchipowany i przez firmę Zastec Tuning wgrana nowa mapa paliwa. Wynik to 153,2 KM przy 5600 i niecałe 210 Nm przy 3500 obr. na min. Wyniki może nie zachwycające, ale elastyczność samochodu i minimalnie przyspieszenie zostały poprawione. I o to chodziło... w końcu nie jest to samochód do ścigania się.
Wnętrze żadnych zmian jak do tej pory się nie doczekało. W planach są dwa fotele kubełkowe HNM, ale to za jakiś czas....
Zawieszenie pozostało seryjne, jedynie zostało wymienione na odrobine mocniejsze od modelu 2,0. Jeżdzę często po drogach dziurawych, więc nie w głowie mi dodatkowo obniżać samochód....
Narazie kiepsko. Odtwarzacz CD Pioneer DEH2300, wszystkie głośniki Pioneera, tuba MacAudio 600 i wzmacniacz Dalco NR-400 400WATT nie robią popisu, ale mnie nie chodzi o to by się popisywac. W planach DVD bo często jeżdzę z dziecmi, które uwielbiają ogladać bajki....
Przede wszystkim podróż do Anglii, Szkocji.... cos pięknego. Samochód nigdy mnie nie zawiódł i spisywał się świetnie. Druga podróż to w Polskie Tatry dwa lata temu zimą, na letnich kołach.... NIGDY WIĘCEJ!
- Większe koła. Na oku mam 17 calowe ABT z oponą 205/45 R17.... ale to jeszcze wszystko można zweryfikować...
- Przyciemnić szyby
- SWAP silnik 2,5V6 (ale nad tym na razie się zastanawiam, gdyż po mnie tym samochodem jexdzić będzie moja narzeczona....)
- i to by było na tyle...
+ przestronność wnetrza
+ komfort podróżowania
+ dośc niskie spalanie jak na tą pojemność i moc
+ całkiem zgrabna sylwetka, która po latach może się podobać
+ niska awaryjność
- problemy z korozją
- silnik ochoczo przyspiesza dopiero od 2200 obr/min
- problemy z elektryką
Demonem prędkości nie jestem, w konkursach żadnych nie startowałem, ale niezłym osiągnięciem było spalanie na pozionie 6,5 litra na trasie z Berlina do Kopenhagi....
Moje marzenia się po części spełniły. Dałem Vectruni nowe życie i wiem że jeszcze długa droga przed nią.... ale z drugiej strony już mi się marzy Opel Signum 3,2 V6.... Może w przyszłym roku :)