Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1998 r.
Warszawa
4000 cm3
286 KM
6.50 s
Moje auto!
33,3333...% udziałów!
100% moich wrażeń!
Eeh... co tu dużo pisać. Tak naprawdę to auto można opisać jednym terminem:
Przyjemność z Jazdy.
Jak człowiek wsiada do tego niego od razu czuje się jakiś taki weselszy, buzia się sama uśmiecha - ludzie patrzą na ciebie jak na idiotę (a auto wraca na siebie uwagę) i naprawdę się gapią a Ty się szczerzysz i niemożesz powstrzymać tego idiotycznego wyrazu twarzy - mimo to nic nie jest w stanie popsuć Ci humoru... no chyba że Pan "Władza" z wiadomego powodu... :D
a po co :D
Gang ryczącego silnika V8 stał się dla mnie odczuciem bliskim pełnemu uniesieniu z kobietą z moich marzeń - z tym, że Ja mam totalnego pierdolca na punkcie motoryzaci - każdy będzie to odczuwał ineczej :D
Najleprze materiały, rewelacyjne wykończone tapicerki - niestety widać rękę Forda, spasowanie (sporadycznych) plastików i przełączników budzą OGROMNE zastrzeżenia
mino dość sztywnego zestrojenia wygoda zbytnio nie ucierpiała mimo 18" felg i rozmiaru opon 255/45
Seryjne zostało jedynie radio i zmieniarka. Drzwi zostały wygłuszone i wstawiony został profesjonalny system stereo oparty na wzmacniaczu - mimo otwartej konstrukcji auta i braku Sub-woofer'a udało się chłopakom z "Galerii Tonów" uzyskać bardzo przyjemne brzmienie.
Ktoś spyta... - czemu się kupuje takie auta gdy niestać człowieka by nimi na codzień mógł jeździć? Ja wtedy pytam - czy kiedy kolwiek ta osoba miała okazję się czymś takim przejechać?