Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
2001 r.
Jodłownik
1800 cm3
145 KM
8.00 s
Celica to samochód sportowy i tylko w takim kontekście należy ją oceniać. Zatem nie liczą się tutaj: pojemność bagażnika, liczba schowków, komfort resorowania, oszczędność przy spokojnej jeździe, czy poręczność na zakorkowanym parkingu. Tego typu samochód ma dostarczać przede wszystkim emocji i niezapomnianych wrażeń z jazdy. I z tych zadań opisywana Celica wywiązuje się znakomicie. Pozostałe aspekty, jak przestronność wnętrza czy zapotrzebowanie na paliwo w ruchu miejskim to tak naprawdę czynniki, które w przypadku auta tego typu powinny mieć drugorzędne znaczenie. I dopiero wychodząc z takiego założenia można wysnuwać wartościowe wnioski na temat tego konkretnego auta.
Siódma generacja Celici produkowana była w latach 1999 – 2006. Nowy model nie miał łatwego zadania, bo musiał zastąpić na rynku poprzedników, którzy w sportach rajdowych osiągnęli niemal wszystko (Celica i Carlos Sainz przez wiele lat zdominowali trasy rajdowe).
Nowy model, będący stylistyczną antytezą dotychczasowych dokonań koncernu z Japonii, już w pierwszym okresie produkcji spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Bezpardonowa sylwetka emanującą dynamiką z każdego jej cala, w połączeniu z doskonale zestrojonym, bardzo sportowym zawieszeniem sprawiały, że Celica na nowo zdefiniowała pojęcie doskonałej przyczepności. Mimo przedniego napędu i wyraźnej nadwyżki mocy (143 – 192 KM) samochód posłusznie reagował na polecenia wydawane za pośrednictwem koła kierownicy i pedału gazu, wykazując przy tym tylko nieznaczną tendencję do nadsterowności.
Pod maską pracować mogły benzynowe jednostki napędowe o mocy 143 – 192 KM. Już podstawowa i najczęściej spotykana, 143-konna wersja silnika 1.8 l wyposażona w system zmiennych faz rozrządu VVTi pozwalała na osiągnięcie prędkości 100 km/h w ok. 8.5 s wydając przy tym bardzo przyjemne dla ucha pomrukiwanie. Jednak prawdziwe emocje zaczynają się dopiero przy mocniejszym silniku, niespełna 200-konnym 1.8 VVTL. 192-konna jednostka napędowa na sprint do „setki” potrzebuje już tylko 7.5 sekundy, jednak dźwięki jakie towarzyszą wgryzaniu się kół w asfalt przyprawiają o przyjemne mrowienie na plecach. Bardzo przyjemne. Mocniejsza jednostka napędowa, oprócz przyjemnego sportowego gangu, oferuje jeszcze coś, co sprawia, że serca kierowców zaczynają szybciej uderzać – maksymalna moc 192 KM osiągana jest przy niemal 8 tys. obr./min.!
- Dwa wydechy
- Światła postojowe LED niebieskie
- Tylne skrzydło
Silnik 1.8 prawie 150 KM. Przy 3,4 tyś/obr dwa wydechy z tyłu nadają drapieżny charakter temu samochodowi. 145 koni jak na ten samochód wg mnie to troszeczkę za mało, oczywiście mocy mu nie ujmuje ale kilkadziesiąt koni więcej na pewno by nie zaszkodziło. Auto sportowe więc powinno dużo palić, ujmijmy to tak... 9 l/100km to nie wiele, ale przy dzisiejszych cenach paliw to niezły koszt gdy robi się kilkaset kilometrów tygodniowo.
Samochód typowo dla jednej lub dwóch osób. Z przodu można się \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"rozłożyć\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" jak się chce, natomiast jeżeli jadą pasażerowie z tyłu to już robi się ciasno dla nich. Jak sama nazwa wskazuje to samochód sportowy, dlatego też nie jest autem rodzinnym.
Bardzo niski układ zawieszenia w tych samochodach, trzeba bardzo uważać na większych dziurach. Ogólnie amortyzatory spisują sie bardzo dobrze na nierównościach, nie jest sztywny, nie jest miękki- jak dla mnie w sam raz.
Seryjne, nic nie wymieniane.
Jeszcze nie jedna bedzie :)
Pewnie jakiś mały tuning mechaniczny, planuje zwiększyć nieco tych kucyków pod maską.
+ Moc
+ Przyśpieszenie
+ Wygląd
+ Po prostu Celica :)
- Mało miejsca na tylnich siedzeniach
Na razie tylko lub aż 160 km/h :)
Już się spełniło:)