Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1993 r.
Głowno
1800 cm3
90 KM
145 Nm
11.00 s
Autko kupiłem w grudniu po stłuczce od znajomego... W sumie trafiła się okazja, więc wziąłem, Golf ma zamontowane CB, więc misiaków się nie boję :D
1. zawieszenie
2. przednia dokładka zderzaka od wersji GT
3. Alufelgi BORBET 15"
4. przyciemnione lampy przód + tył
5. podświetlenie wnętrza
6. wydech Autoteile
7. Przedni znaczek VW na czarno
8. skrócona gałka zmiany biegów
9. Nakładki na nadkola
10. Dołożone MFA
11. Fotele kubełkowe
12. Halogeny ZKW
13. Lampy a'la Golf IV (czarne środki)
Niektórych elementów nie widać niestety na fotkach, bo nie zdążyłem strzelić ładnej sesji :P
1.8 ABS 90KM 145Nm
Dołożone: ostatni tłumik Autoteile, wycięty kat i zamiast niego rura, sportowa wkładka filtra powietrza.
Osiągi nie najgorsze, bo auto jest lekkie, ale wiadomo zawsze mogloby być lepiej :)
Aczkolwiek mogę śmiało powiedzieć, że sporo się poprawiło po założeniu ww dodatków.
Do tego silnik zagazowany ze względu na potrzebę ekonomicznej jazdy...
Czerwone podświetlenie wnętrza + niebieskie akcenty (wyświetlacz radia, wyświetlacz km i zegar cyfrowy).
Elektryczne szyby
Elektryczne lusterka
Centralny zamek
Dywaniki welurowe (czarne z bodowymi akcentami)
MFA
Fotele kubełkowe
-60 przód, -40 tył WEITEC, siedzi nisko, bardzo nisko, ale genialnie trzyma się drogi, jest może twardy (choć nie jest najgorzej) ale dla takiego handlingu warto było :)
CD Pioneer, głośniczki tył 6x9" Magnat z górnej półki, przód separowany zestaw 16cm + gwizdki. W bagażniku pobrzmiewa sobie subwoofer mojej produkcji na głośniku STX.
Każda przejażdżka Golfem :)
2. klamki bez zamków
3. tylna klapa otwierana na pilota
4. delikatne podświetlenie nóg pasażera i kierowcy na czerwono po otwarciu drzwi
- nisko siedzi, więc czasem zdarza mi się np zawadzić zderzakiem na przejeździe kolejowym
- mógłby mieć mocniejszy silnik, ale ze względu na to, że paliwo też kosztuje jest to co jest :)
+ wygląd! :)
+ CB radio
Nie potrzebuję osiągnięć w tej dziedzinie, żeby lepiej się poczuć... Wystarczy mi własna satysfakcja z włożonej pracy w golfa, bo praktycznie wszystkie modyfikacje robię sam (lub z kolegą (to jego golf pojawia się na ostatniej fotce)
marzę o... hmm... na pewno nie o samochodzie :)