Ford Scorpio 1994r

• Rocznik

  1994 r.

• Właściciel

  Szuler

• Kategoria

  Seryjne

• Lokalizacja

  Poznań

• Pojemność

  1998 cm³

• Moc

  136 KM

• Przysp. 0-100 km/h

  0.00 s

• Opis

  Autko jest całkiem bogato wypożone jak na 1994 rok:
  - ABS
  - TCS (odłączalny)
  - dwie poduszki powietrzne
  - 2 strefowy klimatronik (z czujnikiem nasłonecznienia)
  - cztery elektryczne szyby i szyberdach
  - centralny zamek (także z pilota - również osobno otwieranie tylniej klapy z pilota)
  - elektrycznie regulowane fotele kierowcy i pasażera w 4 płaszczyznach (przód-tył, oparcie, góra-dół przodu siedziska, góra-dół tyłu siedziska), fotele są podgrzewane i elektrycznie pompowane
  - samościemniające się lusterko wewnętrzne
  - lusterka boczne elektryczne i podgrzewane
  - 3 ustawienia pamięci siedzeń i lusterek
  - podgrzewana przednia i tylnia szyba
  - tempomat
  - regulacja radia z kierownicy
  - komputer spalania (spalanie bieżące, spalanie średnie, średnia prędkość, ile przejadę na baku)
  - termometr, ostrzeżenie oblodzenia
  - tzw. "choinka" - opkazuje otwarte poszczególne drzwi i bagażnik
  - podświetlane nogi kierowcy, pasażera i pasażerów z tyłu
  - podświetlane 4 drzwi od spodu
  - spryskiwacze na leflektory
  - światła soczewkowe do czytania dla kierowcy i pasażera i dla pasażerów z tyłu
  - światła przeciwmgielne przód i tył
  - elektryczna regulacja świateł przednich
  - siedzenia welurowe, z tyłu kanapa dzielona i składana
  - kierownica regulowana w 2 płaszczyznach
  - dwa podłokietniki
  - wykończenia w drewnie i chromie
  - felgi seryjne 16'' z oponami 205/55/16
  

• Tuning

  Z rzeczy jakie w nim dołożyłem od kupna to roleta z tyłu oraz przyciemniłem przednie reflektory na wzór poliftowy.

• Wnętrze

  Przestronne, wygodne, ergonomiczne, dobrze wykonane.

• Zawieszenie

  W porównaniu ze starą budą w Scorpio to wieloryb jest bardziej twardy ale wciąż bardzo wygodny. Dzięki temu zawieszeniu i szerokim oponom w zakręty wchodzi jak przecinak :)

• Car Audio

  Radio Alpine 9846, tweetery w drzwiach (zrobione przeze mnie od zera), w bagażniku sub napędzany 4 kanałowym Magnatem - masuje plecy aż miło :)

Dodaj komentarz