Alfa Romeo 156 2002r

• Rocznik

  2002 r.

• Właściciel

  Belfer27

• Kategoria

  Seryjne

• Pojemność

  1900 cm³

• Moc

  135 KM

• Max. moment obrotowy

  305 Nm

• Przysp. 0-100 km/h

  10.00 s

• Opis

  W posiadaniu od roku 2006 i w ciągu tego czasu służyła rewelacyjnie spalając żenującą ilość paliwa (jak na alfę i dość ciężką nogę właściciela) w przedziale od około 5,5 do 7,5 l/100.

• Tuning

  Tuningować alfę, to trochę tak, jakby zamrażać lód.. nie ma potrzeby, poza przypadkami gdy ktoś skupia się na profesjonalnym tuningu technicznym ( jak np Demo-Car Clubu Alfy obecny również na PJ) Więc w sumie poza klockami Ferodo na obu osiach wszystko jest seryjne. Chyba że ktoś jako tuning rozumie lekko ściemnione szyby ( Sungard LX 35) lub felgi na lato inne niż fabryka dała, to owszem posiadam takie dodatki.

• Silnik

  Jakiś Tam Diesel (JTD) Szału nie ma ale jest to chyba najmocniejszy punkt tego pojazdu i nie chodzi tutaj koniecznie o ilość koni mechanicznych, która zabójczą nie jest, ale wystarcza na sprawną, mniej lub bardziej przepisową jazdę... Czasem tylko brak dźwięku benzynowego "Twin Sparka", który jednak poza gotówką kosztował mnie też trochę nerwów.

• Wnętrze

  W środku jest "inaczej" i zazwyczaj każdemu się podoba, a siedzenia wygodne i odpowiednio trzymające w zakrętach (dzięki temu że to zwykły seryjny welur, bo nie rozumiem jak można mówić o sportowej jeździe na skórzanych siedzeniach z których nawet przy hamowaniu wyjeżdża się jak z plastikowego krzesła..)
  Niestety włosi robią wszystko z polotem i smakiem, ale nie zawsze z rozumem. Przykładem tego może być brak jakichkolwiek uchwytów na napoje ( są owszem, ale dopiero w wersji po face-lifting'u konsoli) widać u nich pije się tylko Espresso i to w lokalu..
  Wspomniane wcześniej siedzenia można było trochę niżej zamocować, niestety nikt o tym nie pomyślał, a na dowód głupoty inżyniera projektującego mechanizm regulacji wysokości, można zobaczyć, iż zajmuje on około 4 cm, i dlatego siedzenie pasażera jest umocowane na dystansach, żeby nie było niżej od kierowcy!!!
  Występuje też coś na kształt bagażnika, ale funkcję swoją przybiera dopiero po złożeniu siedzeń, a wtedy to już nie przelewki, nawet 2 rowery i bagaże można śmiało zapakować....

• Zawieszenie

  Zawieszenie jest rewelacyjne, ale ma niestety "krótki okres przydatności do użytku", to po części dzięki naszym drogowcom, a i styl jazdy nie jest tu bez winy.. Mało które kombi może tak połykać zakręty, dając przy tym dobry komfort jazdy. Poza tym z cięższymi silnikami ma lekką tendencję do nurkowania ale da się przeżyć.

• Car Audio

  Z racji, że Diesel'a nie da się nałogowo słuchać na trasie, znalazło się tu coś ładniej brzmiącego..
  - Pioneer 8800 + zmieniarka
  - Hertz ESK 165 (4x kickbass i 4x sopran),
  wszystkie drzwi wytłumione matą
  - Wzmacniacz i subwoofer w podłodze
  bagażnika nad kołem dojazdowym
  Gra to ponoć ładnie a wyglądu wnętrza nie psuje.

• Pamiętna podróż/przygoda

  Wyjazd w Alpy (Tyrol) i 2600 km z czego około 400 po mega- krętych górskich drogach ku niezadowoleniu opon, które po części tam pozostały.. Przygód nie było i oby tak dalej.

• Perspektywy

  Być może jakiś przyrost mocy, tarcze Zimmerman lub Mikoda (choć przy tych przebiegach sportowa tarcza i klocki za długo nie pociągną..), rozpórka na przód, a resztę czas pokaże.

• Plusy i minusy pojazdu

  Plusem jest jazda sama w sobie i długie przerwy między tankowaniem...
  Minusy też się znajdą owszem, (nawet kilka podałem wcześniej) ale wbrew obiegowej opinii ludzi, którzy nigdy sami w życiu alfą nie jeździli, a mają ja za coś gorszego, nie ma ich więcej niż w przeciętnym aucie bardziej popularnych marek. Był bym zapomniał o iście "ciężarowym" promieniu skrętu tego pojazdu. W zimie i na mokrym można sobie pomóc ręcznym, ale na parkingach lekko nie ma z zawróceniem...

• Osiągnięcia

  Czy 40 tyś w roku autem prywatnym to osiągnięcie? Może i nie, ale za to bezawaryjnie i chciał bym tak dalej.

• Marzę o...

  W sferze motoryzacji mam dość sprecyzowane marzenia, ale o tym się nie pisze.

Dodaj komentarz