Opel Omega 1994r

• Rocznik

  1994 r.

• Właściciel

  arek_omega

• Kategoria

  Seryjne

• Lokalizacja

  Otwock

• Pojemność

  1998 cm³

• Moc

  136 KM

• Przysp. 0-100 km/h

  0.00 s

• Opis

  Tą Omegą jeździłem prze 3.5 roku. Bardzo wdzięczne autko. W zasadzie tanie w utrzymaniu i baaardzo komfortowe. Aż żal że go już nie mam...
  Za to bardzo dużo wspomnień zostało:-)
  Ale ostatecznie co jakiś czas i autko trzeba zmienić :-)
  
  
  
  
  Autko nabyłem w lutym 2005. Miałem kupić BMW E34, ale niestety ktoś kupił to, które miałem upatrzone. Więc padło na opcję b, Omegę B :-D
  Jestem zadowolony. Bardzo wygodne autko
  

• Tuning

  Miało niczego takiego nie być ale....
  Kupiłem samochód dość tanio bo miał kilka niegroźnych rys i gnił lewy tylny błotnik. Jak zabrałem się za robienie zaprawek i ogólnie za blacharkę, to wyszło to co wyszło:-)
  Ale za to wiem, że mam zdrową blachę i nietypowy kolor, gładką tylną klapę i być może jako jedyny pochromowałem grill firmy Kamei ;-)
  
  Obecnie grill jest od Cadillaca Catery

• Silnik

  Standardowa dwulitrowa 16-tka X20XEV
  
  
  

• Wnętrze

  Największy atut tego samochodu to właśnie wnętrze. Kilka godzin za kierownicą nie stanowi najmniejszego problemu.
  Czarną skóra z wersji sport /a więc kubełkowe fotele/
  
  

• Zawieszenie

  Od 2007 roku stoi latem na kółeczkach
  Borbet A zrobionych na chrom. Rozmiar 17", przód szerokość 9.5" natomiast tył całe 11" !!!
  
  
  

• Pamiętna podróż/przygoda

  Majówka 2005
  Odcinek Warszawa Bemowo - Kraków (337km) pokonany w 2h 25minut (w tym 192km w 64 minuty!!!)
  
  
  

• Plusy i minusy pojazdu

  + wygoda. Super
  + nie ma takiej osoby która przeszła by obok obojętnie (nawet starsi ludzie się oglądają)
  
  
  
  

• Osiągnięcia

  W zasadzie to ten samochód jest dla mnie osiągnieciem. Jest to moje pierwsze auto. Parę lat temu na myśl by mi nie przyszło, że kupie sobie coś lepszego niż np golf 2 za 5tysięcy...
  
  
  

• Marzę o...

  Obecnie kolejna dwulitrówka. Tym razem bardzo szybkie kombi :-)
  Volvo V70R, już co nieco dłubnięte ;-)

Dodaj komentarz