Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1999 r.
Góra Kalwaria
1596 cm3
110 KM
9.00 s
Auto bardziej do jazdy bulwarowej niż wyścigów chociaż swojego czasu dawał sobie rade na ulicy z niejednym zapaleńcem.
Podejście do tego auta bardziej hobbystycznie niz z przeznaczeniem do konkretnych celów.
W rzeczy samej tuning dość delikatny. Abarth zapodał tu swoje firmowe progi i lotkę nad tylną szybę. Ja ze swojej strony postarałem się o lepsze felgi, niższe sprężynki, wydech i oczywiście wlot na maskę z Lancera Evo VII.
Ale po kolei.
Kolor to fabryka choć dużo takich autek nie spotkałem. Sprężyny i amortyzatory to Bilstein, w sumie 30 mm bliżej do asfaltu. Tarcze nacinane i czerwone zaciski uzbrojone w klocki Ferodo.
Felgi to magnezowe Tecno-Magnmesio w rozmiarze 14" (na nasze drogi to dobry kompromis pomiędzy dobrym trzymaniem w zakrętach a jakimkolwiek komfortem). Całe autko siedzi na drodze pewniej dzięki dystansom po 20mm na stronę (dlatego taka żaba :D). Wydech to Remus w wersji soft sport czyli na luzie delikatny pomruk i jazda bez stresów, a gdy przyciśniemy to powyżej 4 tys obrotów ryk i prychanie (taki mały Hołek na trasie). Wlot powietrza znalazł się na masce trochę później tak jak i soczewki z przodu i pełni funkcję wyłącznie ozdobną.
W środku białe tarcze i chromowane ramki zegarów, aluminiowa gała i tyle bo reszta jest ok. Fotele seryjne (wersja GT). I to chyba tyle.
Fiatowska jednostka to fajna zabawka. Nie jest to mistrz oszczędności ale daje mnóstwo frajdy przy szaleństwach. 1.6 16v wersja 100 (w tej jednostce zastosowano trochę inne wałki niż w typowym 1.6 16v). Przy odpowiednich świecach, strumienicy i wyciętym katalizatorze auto wkręca się jak motor :)
Trasa do Hiszpanii. Na niemieckiej autostradzie 215 non stop kolor.
Trasa widokowa we Włoszech po serpentynach wzdłuż zbocza gór w porze letniej, przy obecnym zawieszeniu mało kto był w stanie utrzymać się na ogonie.
Szukam auta wiekszego, mocniejszego i wygodniejszego.
Z czasem twardość zawiasu zaczęła dokuczać. Czas na zmianę.