Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1977 r.
Tomaszów Maz.
594 cm3
23 KM
39 Nm
0.00 s
FSM Polski Fiat 126p, po prostu klasyk.
Hmm, obniżony, i to chyba wszystko.
Z fabryki wyjechał, jako 650, ale obecnie jest w nim 600-ka, lekkie koło zamachowe (4kg), poprawiony gaźnik i trochę dolot, zbiera sie nawet nieźle, Vmax ~130k/h, spalanie tak do 110km/h w granicach 5l/100km, przy większych prędkościach spalanie wynosi 6-7l/100km, chyba nie najgorzej?
Wnętrze chwilowo w małym nieładzie, ale powróci kapliczka, beżowe boczki drzwi i stara tapicerka deski, retro kubełek jednak zostanie na miejscu.
Obniżone, amortyzatory seryjne.
Koła - 135/70R13 5x13"
Koła (planowane) - 145/70R12 5x12"
Tramp + 2wa głośniczki Unitra, ale to tylko tak dla stylu :D
Oj wiele takich było, sumie to auto ma tak bogatą historię, że reprezentuje jedną wielką podróż.
Zrobić remont blacharsko-lakierniczy, odnowić i wyremontować wszystko, ma być nówka nie śmigana, wypolerowane zderzaki, klasykowe detale, wnętrze żeby uzyskało dawny blask, po prostu ma być klasyk, ale to za jakiś czas.
Plusy: niecodzienny i jedyny w sobie samochód, coraz mniej takich na ulicach, wiele ludzi sie ogląda na ulicy mimo, że nie wygląda zbyt okazale, duża przyjemność z jazdy.
Minusy: w sumie jako takich to nie ma, może nie zbyt duży komfort, ale to też zasługa polskich dróg, ciężko w nim usadowić 4 dorosłe osoby, no i nie ma za bardzo jak wsadzić do niego audio :P
Hmm, kiedyś ten samochód jeździł w rajdach, okazyjnie, bo szkoda mi go było, ale największe osiągnięcia miał w latach swojej świetności, czyli lata '70 i '80 ubiegłego wieku, największa jego trasa którą pokonał bez problemu wiodła z centrum Polski do Grecji (Saloniki), później maluszek regularnie jeździł na Węgry i z powrotem do Polski, może nikt nie uwierzy, ale ten samochód przejechał już blisko 400tys.km, skrzynia nadal ta sama, ale silnik już inny, ale na jego wymianę nie miała wpływu awaryjność.
...tym żeby zaczął się remont.