Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1994 r.
Struża/Lublin
0.00 s
Przeszedł z pokolenia na pokolenie w 2002roku odkupił go odemnie mój dziadek za 5000 tysięcy maluch był bardzo poszanowany gdy go kupiłem miał 4 lata było czuc nowosc dziadek to 3 własciciel gdy go miałem ojciec cały czas go polerował itd nigdy brudny dużo w nim rzeczy zrobił gdzie niegdzie cos pomalował na ozdobe a teraz STOI U DZIADKA W GARAŻU POD KOCEM I JEŹDZI OD CZASU DO CZASU
pomalowany napis na klapie 126p
pomalowane napisy na klapie na tych czarnych plastikach i pomalowanie lampki od rejstracji oraz pedałow na czerwono heh
maluchowski
pokrowce pod spodem siwa skóra
6 GŁOSNIKOW + 1 ORGIAŁ PRZY SCHOWKU RADIO BYŁO ALE ZABRAŁEM DZIADEK SE KASECIAKA ZAŁOŻYŁ
było dużo
na własne oczy 125 km/h
wożenie worków z drzewem chyba na bagażniku na dachu az sie bagaznik łamał
przewiezienie 600 kg + 3 osoby
za jakiś czas da mi albo eh ZŁOM
+ mało rdzy
- dziadek zaniedbał
duzo nim jeździłem a ojciec codziennie do lublina a w jedna strone 35 km razem 70 i czasam gdzie niegdzie
marzenie się spełniło B4