Fiat Seicento 2001r

• Rocznik

  2001 r.

• Właściciel

  Rysa

• Kategoria

  Klasyczne

• Lokalizacja

  W-wa

• Pojemność

  899 cm³

• Przysp. 0-100 km/h

  0.00 s

• Opis

  Spalanie zależy od stanu wkurzenia ;D Od 6,7 do 9 (tylko miasto).
  
  Kategorii auta nie mogę już zmienić, bo trochę komentarzy na ten temat już się posypało ;D
  
  

• Tuning

  - wskaźnik podciśnienia
  - nowe dywaniki
  ;D

• Silnik

  szkoda gadać ;D Dobrze, że chociaz z miejsca rusza ;D

• Wnętrze

  Stylizowane... czarno jak nie powiem gdzie ;D

• Pamiętna podróż/przygoda

  Przygoda???... jak co roku... rozkraczam się swoim seyem na ulicy, najczęściej stojąc w korku. Powód?: wentylator mi staje ;D. Efekt?: Wzrost temperatury, para spod machy i wstrętny smród. Ostatnio można mnie było \"podziwiać\" w prima aprilis na Towarowej... ;-) Dobrze, że dobry Pan z pizzy hut był w pobliżu na swoim skuterku i mnie zepchnął na pobocze... Dziękuję! ;D
  
  Kolejna przygoda... Pomykam 80-90km/h Toruńską... chcę hamować bo \"światła się zbliżają\" a tu hamulców brak...!!! Szaleńcze, desperackie i kilkukrotne walenie w pedal w końcu przyniosło pożądany skutek... wyhamowałam na mniejszych lub większych hamulcach. Pomknęłam prosto do najbliższego mechanika... płyn hamulcowy się zagotował - się okazało... Tak, następnym razem trzeba wypróbować inne techniki hamowania ;)... albo zmienić seya ;D
  
  Pamiętajcie, jak zobaczycie niebieskiego seya z pragi południe koło siebie... uciekajcie gdzie pieprz rośnie!!! ;D To nieprzewidywalny wóz drabiniasty! ;D
  
  Co z nowości?? Lusterko pasażera mi padło. Teraz zwisa bezwładnie... to parkowanie wzdłuż ulicy...
  
  Kiedyś w czasie jazdy i ulewnego deszczu przednie wycieraczki mi stanęły dęba na szybie ;D Się brechtałam sama do siebie...co tu teraz, przecież nie będę czekać na poboczu aż deszcz przestanie łaskawie lać ;) Udało się zjechać do
  kolegi...postukał, popukał, wycieraczki działają do dziś ;)
  
  Ale za to już nie pamiętam jak to jest móc machać tylną wycieraczką. Zamiast tego macham ścierą ;)

• Perspektywy

  hihi... sprzedaż ;D... nie no... kocham mojego bąbla ;D... bo to pierwsze auto. Byle nie ostatnie ;D

• Plusy i minusy pojazdu

  Zaczęłabym od plusów... bo jest ich mniej ;D, ale nawet do głowy mi żaden nie przychodzi ;D ...
  
  Pomyślmy... fajny bo mały i wszędzie się zmieści. Wcale mi się nie psuje... ponoszę tylko podstawowe koszty eksploatacyjne. Jak na seja przy 68.000 to chyba ok ;)
  
  Białe zegary (zegar ;D) - niektórzy o takich marzą ;)
  
  Aktualny przebieg: 75.000. Jak na razie nic złego się nie dzieje ;)
  
  Na liczniku ponad 79000, a z większych rzeczy jakie robiłam w seju to wymiana sprzęgła. Niestety padło i trzeba było ruszać spod świateł z trójki, która i tak ledwo wskoczyła ;)
  
  Minus to słaba blacha - walnęłam w Buick\'a i zderzak pękł ;D
  A poważnie, to ciężko wchodząca jedynka... nawet nie mogę odpocząć na światłach i wrzucić na luz... nie wiadomo kiedy mi będzie dane wrzucić bieg ;D
  Wołowatość to główna wada ;)
  
  

• Osiągnięcia

  Udaje mi się często pierwszej ruszyć ze świateł... ;D Sposobem: wyjazd za linię, baczna obserwacja sygnalizacji i natychmiastowa reakcja.. 2 sekundy po ruszeniu jestem już ostatnia ;D
  
  522 km na jednym baku ;D

• Marzę o...

  - Audi Q7
  - Hondzie Type-R (2001-2005)
  ... to tak na przyszłość
  
  Aktualnie:
  o byle jakiej, ale Hondzie ;)
  
  
  ... a na teraz...
  o pięknych, błyszczących felgach ;D ... szkoda, że mieszkam tam gdzie mieszkam... szybko felg by nie było. I nie mówię o Saskiej Kępie (ad rejestracja)... Saska to raj na ziemi ;D

Dodaj komentarz