Jaguar XJ 1989r

• Rocznik

  1989 r.

• Właściciel

  Batman

• Kategoria

  Klasyczne

• Lokalizacja

  Bełchatów

• Pojemność

  3600 cm³

• Moc

  224 KM

• Max. moment obrotowy

  336 Nm

• Przysp. 0-100 km/h

  0.00 s

• Opis

  Autko w moim posiadaniu ponad rok. I szczerze powiem, że wieloma autami jeździłem ale Jag od samego początku robił na mnie wielkie wrażenie.
  
  
  NIESTETY AUTO ZMIENILO OPIEKUNA!!

• Tuning

  Afe, tego auta się nie tunninguje. Jedynie co to ładne felgi bym kupił, bo są zamontowane 16-o calowe fele od bmw siedem ale nie robią zbytniego wrażenia.

• Silnik

  Typowa Rzędowa Szósteczka o mocy według różnych źródeł od 192 do 224 koników. Najbardziej wiarygodne źródło podaje tą większą moc. Pięknie brzmi i do tego zupełnie wystarcza do rozpedzenia tego ponad 2 tonowego Kocurka.

• Wnętrze

  I to jest to co tygryski lubią najbardziej. Jasna skórzana tapicerka, drewniane dodatki, klimatyzacja automatyczna szyberdach itp można tak troszke wymieniać. Ogólem pięknei spasowane, czytelne i niemiłosiernie wygodne. Czuć klimat na każdym kilometrze jazdy i w każdym centymetrze samochodu

• Zawieszenie

  Bardzo komfotrtowe i jednocześnie super trzymające się drogi.

• Car Audio

  Standardowa instalacja Jagura z radiem CD Beckera, ładnie brzmi i nic więcej nie potrzeba.

• Pamiętna podróż/przygoda

  Pierwszej przejażdżki nie zapomne do końca życia. Uśmiech mi z buźki długo nie schodził.

• Perspektywy

  Mam zamiar go utrzymywac w idealnym stanie tak długo jak tylko będe mógł. Jedynie co chce zmienić to felgi na bardziej atrakcyjne a te zostawić na zimówki. W najbliższym czasie delikatne poprawki lakiernicze autko ma już swoje lata a lepiej dmuchać na zimne.

• Plusy i minusy pojazdu

  O plusach długo by pisać:
  -indywidualność, piękna linia, super osiagi, klimat, etc.
  
  Minus w zasadzie jest jeden, i nei chodiz tutaj o zużycie paliwa bo przy takim aucie ciężko o tym wspominac ale chodzi o słabe hamulce. Zobaczymy czy uda misie poprawic ten defekt.

• Osiągnięcia

  Każdy mnie straszyl co ja za awaryjną zabaweczke sobie kupiłem a na razie odpukać ponad rok bez najmniejszej inwestycji

• Marzę o...

  tym żebym jak najdłuzej utrzymał mojego Kocurka w stanie takim jaki prezentuje teraz

Dodaj komentarz