Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1980 r.
Wrocław
1998 cm3
101 KM
155 Nm
12.00 s
Moje pierwsze autko, zakupione prawie 3 latka temu. Dluga mnie wiaze z nia historia, za malo tu miejsca by o tym napisac. Autko wyjatkowe i jedyne w swoim rodzaju. Choc kaprysne jak zadne inne.
Jestem jej 5 wlascicielem, nie jest zadnym szczepem. Oryginal ktory znam z widzenia od 1992r.
Wyposazenie:
brak :)
Dluga przed nia droga.. Jak tuning to tylko felgi w klimacie.. i mechanika. Ale to tym nizej.
Teraz posiada 2.0 R4. Lecz autko stoi grzecznie nie jezdzone a ja zbieram pieniadze na jej remont.
Z pewnoscia zaloze inny silnik, ten jako oryginalny zostawie, niech lezy i czeka az ja zmadrzeje lub sie zestarzeje.. i go wyremontuje i wloze spowrotem:)
A teraz w planach jest zalozenie 4.0 V6 od Rovera.
Byla bezowa tapicerka, ale spalona cala od slonca.
Teraz jest zielony welur z drewnem (to juz nie drewienko, zajmuje 1/4 powierzchni boczkow;) i tak byc powinno:).
Zastanawiam sie nad powrotem do oryginalnej tapicerki.
Fotele i kanapa ze sprezynami, jak sie usiadzie z tylu to juz sie nie chce wysiadac. A jak jednak ktos zachce to i tak nie moze bo w ta kanape czlowiek sie zapada:) Przytulnie jak u babci za piecem:)
Przod do remontu. Poza tym kanapa, komfort niesamowity.
Radio z 96r, dwa glosniczki. Nie mo co tu wiecej o nim pisac;-)
Ajj wiele tego bylo. Kazda podroz tym autem to przygoda.. i wyzwanie:D Ale takich rzeczy sie nie zapomina.
Remont blacharski, nowy silnik, nowa skrzynia, oj duzo zostanie zrobione.
Klimat podrozy autem bez wspomagania, wielkim jak stodola i skrzynia z ktorej wajcha czasem moze sie sama odkrecic;-) Czy to plus, czy minus, niech kazdy sam oceni. Dla mnie plus:)
Jezdzila i mi dzielnie sluzyla przez prawie 3 lata ubogiej egzystencji. Musze jej to teraz wynagrodzic:)
pelnym remoncie blacharskim, nowym silniku itp itd.. czy sie powtarzam?:)