Volkswagen Derby 1982r

• Rocznik

  1982 r.

• Właściciel

  Falwej11

• Kategoria

  Klasyczne

• Lokalizacja

  Lublin

• Pojemność

  1100 cm³

• Moc

  50 KM

• Przysp. 0-100 km/h

  0.00 s

• Opis

  Autko w stanie oryginalnym. Od 04,09,07r już nie - wypadek. Opis poniżej.

• Tuning

  W planach nowe fele rsl, skóra w środku i nowy metaliczny lub perłowy lakier, jaki jeszcze nie wiem - prawdopodobnie koral lub coś z brązu. Jakiś spojlerek na tył zawita. :))

• Silnik

  Słaby ale nie najsłabszy jeśli chodzi o osiągi. Starsze poldki nie mają szans, z całym szacunkiem dla ich właścicieli. :)
  planuję jednak wymianę na 1300 cc od polówki.

• Wnętrze

  Jak na swój wiek ładnie utrzymane. A będzie jeszcze lepiej - wszystko zależy od kasy.

• Zawieszenie

  Fabryczne. W lecie wymiana na twardsze sportowe, coś się dobierze, hehe:))

• Car Audio

  Clatronic na cd. ja tam do audiofili nie należę a i tak to co jest mi wystarcza.

• Pamiętna podróż/przygoda

  Jeżdżę nim na co dzień, ale młodą parę też bez wstydu wiózł do ślubu.
  04,08,2007 - wyjazd na imprezę do dorohuska. W Piaskach straciłem prąd, okazalo się że walnął alternatorek a ja jechałem ile się dało na akumulatorze. Efekt - powrót do lublina na holu. dobrze że misiaczków na drodze akurat nie było, bo nie miałem świateł.
  
  09,08,07r. - autko w warsztacie u elektryka po przygodzie z alternatorem.
  
  04,09,2007 - Zaliczyłem dzwona. W deszczu strugach moje toczydełko walnęło w tył innego staruszka - Toyotę corollę z Chełma. Teraz szukam części a zwłaszcza lamp przednich bo zależy mi na odbudowaniu auta. zniszczyłem cały przód pojazdu: maskę,pas przedni, lampy, zderzak, chłodnice, no i atrapa poszła w drobny mak. Stuka coś też w zawieszeniu ale to chyba nic groźnego, wyliże się. :) W październiku wyremontowany i odrestaurowany cudem po w/w dzwonie. Światła zdobyte cudem gdzieś na śląsku przez mojego brata.

• Perspektywy

  Polepszyć jego wygłąd tak żeby się każdy za nim oglądał. ;))
  Mam już alumy ATS 180/13'' . Już się nie mogę doczekać jak je założę. Listopad 2008 - Autko sprzedane ze względu na wyjazd i pobyt właściciela w UK. Trafił w dobre ręce do starszego człowieka, który będzie go trzymać w garażu, więc powinien jeszcze pożyć jakiś czas. Będę go mile wspominać i muszę przyznać że sprzedawałem go z żalem. :(

• Plusy i minusy pojazdu

  Tani w eksploatacji, to plusy.
  pojemny bagażnik, w miarę wygodne wnętrze.
  
  minusy: niektóre części trudno zdobyć albo są bardzo drogie.

Dodaj komentarz