Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1975 r.
Krosno
600 cm3
23 KM
0.00 s
No to mój nowy trupek. Kupiony okazyjnie i za półdarmo.
Unikat 1-sza seria.
Mam nadzieje że będzie uratowany przeze mnie ale nie w czasie najbliższym.
Niestety ze względów finansowych auto znalazło nowego właściciela, który wykończy moje plany i marzenia - remontuje ten egzemplarz. Ciesze się że trafił w dobre ręce :)
600 cm3 chodzi jak żyleta! Choć w trackie jazdy na to nic nie wskazywało. Drugi silnik w tej budzie. Naprawdę robi na mnie wrażenie - naciągnąć jeszcze pasek wymienić filtry i będzie bajka :)
Czysta pierwsza seria. Wszystkie chromowane elementy i tapicerka czarny skaj w idealnym stanie (bo były na niej pokrowce). Unikatowe białe pasy, i niespotykana podsufitka zachodząca na cały tył ;)
jak na 35 lat to bez zastrzeżeń kurcze :)
Unitra safari o dziwo działające i odbierające jakieś ruskie stacje.
Oczywiście powrót - 25 km w zasadzie w nocy bez świateł i silniku chodzącym na 1 cylinder... 50 km/h max z górki a pod górkę ledwo 15... cudem dojechałem do domu i okazało się ze to wina kołnierzyka od świecy który spadł...
Naprawdę powrót był niesamowity - klimat i detale tego auta dają o sobie znać :)
Kapitalny remont - ale to za pare tłustych lat.
Narazie wyklepać jakoś przód i błotnik, zaprawki i polerka i myślę ze auto zastępcze dla rodzinnego i jako drugie będzie jeździć :)
+ rocznik
+ częsci typu cytrynki chromy i tak by wymieniać
+ silnik
+ największy plus to to ze go uratowałem od złomu :)
+ zdrowa podłoga
- poza blachą nie ma!!
Powrót do domu. Przeżycie 35 lat mimo iż z relacji 1-szego właściciela którym był starszy Pan auto użytkowane codziennie i zjechało całą Polskę i trochę zagranicy :)
teraz to juz sam nie wiem :)
Chromowane zderzaczki i cytrynki :> zazdroszcze
gratulacje klasyka,to czasem nie jakis włoski model
Robić robić, a jak nie to kupię parę częsci :)
bierz sie za niego i to ostro bo taki model jest rarytasem powodzenia jak go zrobisz to daj znać
ale masz szczeście ze znalazłeś takie cudo nic tylko odremontować i na zloty naprawde fsjne autko
najważniejsze że został uratowany od złomu , reszta to już kwestia czasu pozdro
Tak dla ścisłości licencja mieściła się na prawym tylnym błotniku :)
nieźle to musiało wyglądać ten przejazd nocą;d klimatycznie
Cieszę sie ze uratowałeś tego klasyka Gratulacje :) 10/10 i pozdrawiam
Udało ci się go kupić od tego dziadka :D
Na szczęście,bo by zgnił tam na kopenika