Warsztat Samochodowy
|
dziwny problem
|
Witam . dzis zmieniłem pasek klinowy w astrze f 1.4 . I mam taki problem na gazie jest wszytko ok . Ale na benzynie przygasaja mi swiatła i silnik spada z obrotow po chwili swiatło robi sie jasne i obroty rosna i tak na okragło . Na gazie nie ma takiego problemu . Czy to moze byc przyczyna ze gaz jest przykrecony tak by mało palił i na benzynie za mało powietrza dostaje ? Prosze o jakies podpowiedzi .
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
albo pizdzika i wypisuje glupoty. kolego nie masz doswiadczenia to nie dyskutuj na ow temat.. dla informacjii - to sa te same silniki(wyposazone w gaz fabrycznie) co i bez gazu! a zmian technicznych w silniku doslownie zadnych nie ma :D ale kazdy ma prawo miec swoje zdanie,ale skoro tak obeznany jestes to prosze mi podac dlaczego NIE polecasz gazu? chetnie wyslucham :) i to ze strony technicznej!!!
Mówię o fabrycznym paliwie. Jeśli fabryka założyła gaz to na gazie ma chodzić. Jeśli auto wyszło z napędem na bene to i na takim paliwie ma chodzić. A nie montowanie instalacji. Fabryka i huj. A jak kogoś nie stać jeździć na benie to niech kupi ekonomiczniejsze auto albo rower
to jest twoje zdanie tylko.. a ciekawe co powiesz o fabrycznie montowanym gazie?? heh
Nigdy do benzyny gazu nie założe. Silnik fabrycznie ma być na bene więc na niej ma chodzić a nie pierdy dinozaura. Ma być jak fabryka dała
Juz jest wszystko ok rano odpaliłem i było ok na benzynie i na lpg ... zobacze czy jak silnik bedzie rozgrzany to bedzie to samo .
hm,bardzo dziwny objaw,dobrze naciagnales pasek? ale z drugiej strony to na lpg i na pb powinlo dziac sie to samo :/ a kolega ponizej niech sie nie wypowiada,bo gdyby mozna bylo do pizdzikow zalozyc to sam by zalozyl..
Lpg to ZŁOOOO