Warsztat Samochodowy
|
Fiat 126 nie pali
|
Witam maluch stał jakiś czas na mrozie i nie chce zapalić akumulator sprawny bo był przechowywany w domu na ssaniu łapie łapie ale zaskoczyć nie chce a na pych nie da rady bo jest strasznie ślisko i jak puszcze mu sprzęgło to nie ma przyczepności i koła się ślizgają co mi poradzicie ??z góry dzięki za porady
pozdrawiam Bartek
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
podepnij prostownik i próbuj odpalic na rozruch
Panowie jest tak ze maluchem jeździliśmy po 2 godzinach chcemy zapalic a on wcale nie kręci. Aku na pewno naładowany. pomocy!!!
podgrzej świece tak jak pisał kyś78 albo wymień na nowe jeśli to nie pomoże to sprawdz kable i cewke zapłonową
daj mu najzwyklejszego kielicha i zalapie
Poczekaj do lata.
Wylej 2 czajniki gorącej wody na silnik to może zapali.
dobrze kyś mówi..zrób tak i na ssaniu pal go;]
wez wykrec swiece i wygrzej je na gazówce bac przyczyms ciepłym i wkrec póki ciepłe. mnie kiedys pomogło:)))
ale może to rozrusznik już siedzi? a tak na marginesie maluchy mają to do siebie że czasem zimą mają kaprys i po prostu nie chcą zapalić :)
Nie chce ciebie martwic ale chyba musisz poczekac az bedzie cieplej :D