Warsztat Samochodowy
|
Brak odcięcia Polonez GSi
|
Ostatnio mechanik robił uszczelkę pod głowicą i chyba czegoś nie podłączył, bo teraz nie mam odcięcia zapłonu przy 5600 obr/min. O czym mógł zapomnieć.
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Odcięcie już działa. Samo się jakoś naprawiło. Teraz mu wcisnąłem do końca i było odcięcie jak ta lala. Dzięki za info.
nie mam gazu;]
Jeśli masz założony gaz i to na nim kręcisz to odcięcia nie będzie.
tez bym chical go nie miec... bo 5600 to troche mało casem... gaznoikowe krecily sie duzo wiecej:)))
a po co ci odcięcie zapłonu???:-) to właśnie lepiej ze go nie masz,bo krecisz w nieskończonosc;-) zadroszcze ci
nie wiem jak w poldku ale u mnie odciencia nie mam bo odgialem blaszke na czujniku polozenia przepustnicy. ale gdy by to nie bylo podlaczone to twoje auto nie powinno chodzic na wolnych obrotach. podjedz do kolesia niech patrzy co i jak
Kolego BlackOut, a co ma sonda lambda do odcięcia zapłonu ?
mam gsiKA i odpialem sonde i nic to nie zmieniło
o sondzie lambda:) to zawsze powoduje brak odcięcia zapłonu.