yyy a spróbujcie bez filtra powietrza odpalać. Może już zatkany. Jak jest zimniej więcej powietrza wchodzi na tłoka i pali. Jak cieplej to nie starcza mu na odpalenie. Nie widzę innego rozwiązania z tej zagadki...
Zobacz kable zapłonowe, styki przerywacza, i tak jak kolega mówi kabel pomiędzy aparatem a cewką zapłonową. Zobacz też czy nie masz zaśniedziałego połączenia kondensatora z aparatem zapłonowym.
Prawdopodobnie wina lezy w niedocenianym kablu oporowym (ten od aparatu zapłpnowego do cewki) Warto zainwestować w oryginalny ponieważ powinien mieć on określoną oporność.
rozrusznik jest tego winą już to robiłem trzeba szczotki wymienić bo się zawieszają a jeżeli kreći to coś z pompką paliwa
yyy a spróbujcie bez filtra powietrza odpalać. Może już zatkany. Jak jest zimniej więcej powietrza wchodzi na tłoka i pali. Jak cieplej to nie starcza mu na odpalenie. Nie widzę innego rozwiązania z tej zagadki...
dzieki zobacze
Zobacz kable zapłonowe, styki przerywacza, i tak jak kolega mówi kabel pomiędzy aparatem a cewką zapłonową. Zobacz też czy nie masz zaśniedziałego połączenia kondensatora z aparatem zapłonowym.
Prawdopodobnie wina lezy w niedocenianym kablu oporowym (ten od aparatu zapłpnowego do cewki) Warto zainwestować w oryginalny ponieważ powinien mieć on określoną oporność.