jesli nie psika to prawdopodobnie moze byc spalony silniczek albo po prostu spadl przewód od zbiorniczka.problem polega na tym ze dopóki płyn nie poleci nie włącza sie wycieraczki.warto sprawdzic elementy łaczace zbiorniczek spryskiwaczy z wycieraczkami.bezpiecznik raczej nie, odlączyc sie ich nie da chyba ze ktos ostro grzebal przy silniczkach reflektorów.plusem jest to ze merce z tamtej dekady to naprawde proste konstrukcyjnie auta i dobry elektryk na pewno poradzi sobie z naprawa.przyczyna na pewno jest banalna.w razie co proponuje zajrzec na strone www.w201&w124.com (klub mb 124) a tam fotumowicze na pewno pomogą gdyby problem przerósł elektryka;-)).pzdr
w mercu wycieraczki reflektorów włączaja sie w momencie kiedy włączysz światła i naciśniesz spryskiwacz szyby.płyn leci na szybe i oddzielnie spod wycieraczek na reflektory.wtedy tez chodzą wycieraczki.dwa razy psika na reflektory a potem 3 razy idą wycieraczki.pzdr
jesli nie psika to prawdopodobnie moze byc spalony silniczek albo po prostu spadl przewód od zbiorniczka.problem polega na tym ze dopóki płyn nie poleci nie włącza sie wycieraczki.warto sprawdzic elementy łaczace zbiorniczek spryskiwaczy z wycieraczkami.bezpiecznik raczej nie, odlączyc sie ich nie da chyba ze ktos ostro grzebal przy silniczkach reflektorów.plusem jest to ze merce z tamtej dekady to naprawde proste konstrukcyjnie auta i dobry elektryk na pewno poradzi sobie z naprawa.przyczyna na pewno jest banalna.w razie co proponuje zajrzec na strone www.w201&w124.com (klub mb 124) a tam fotumowicze na pewno pomogą gdyby problem przerósł elektryka;-)).pzdr
no właśnie nie psika na reflektory. moze jest spalony jakis bezpiecznik?albo czy jest możliwość ze poprzedni wlasciciel je odłączył?
w mercu wycieraczki reflektorów włączaja sie w momencie kiedy włączysz światła i naciśniesz spryskiwacz szyby.płyn leci na szybe i oddzielnie spod wycieraczek na reflektory.wtedy tez chodzą wycieraczki.dwa razy psika na reflektory a potem 3 razy idą wycieraczki.pzdr