Warsztat Motocyklowy
|
Motorynka gaźnik
|
Witam.Jechałem sobie ostatnio motorynką i nagle mi zgasła.Nie chciała odpalić,po przestaniu jednej nocy dalej to samo,iskra jest,zapłon ustawiony(dobrze) i świeca jest nowa
Mam takie wrażenie jakby ją non stop zalewało ale świeca jest delikatnie mokra czyli taka jaka powinna być
Proszę pomóżcie!!!
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Miałem to samo z komarem tylko mi gasł i przerywał prawdopodobne masz za dużą przerwę na platynach lub platyny są zaśniedziałe zmniejsz przerwę a jak nie to platyny wyczyść j będzie ok
rozbierz cykinder i go wyczysc ja tez to mam w romecie
To samo mam z moja:(
Rozbierz cylinder a zobaczysz..
może nie gaźnik tylko kompresja się skończyła;]]]]