Warsztat Motocyklowy
|
Simson problem
|
Witam!
Zrobiłem mojemu simkowi szlif cylindra (2) zrobiłem 400km, olej lałem 1:33, jeździłem z prędkością 35-40km\h.
I mam następujący problem po tym czasie simson jadąc zaczął przerywać i szarpać, nie chciał przyśpieszać i "coś" jakby stukało w cylindrze. Wymieniłem świecę i motor już nie przerywa jednak te ciche stuki pozostały, zwłaszcza przy dodawania gazu troszkę ostrzej.
Co to może być???
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Już wszystko naprawione.. okazało się, ze gaźnik był źle ustawiony.
yy na moje to pierscienie, jakiej firmy tlok i pierscienie? jaki luz montazowy /
Zdejmij cylinder i sprawdź czy masz pierścienie całe. Jeśli wszystko jest ok to mógł być szlif spartolony i tłok ma nadmierny luz
hmm u mnie w simku tak samo coś szura w cylindrze ale to normalny objaw, moze musi jeszcze sie dotrzec...
Wał jest idealny jeszcze DDR, łożyska tak samo. Zastanawiam się czy moze nie przez cylinder coś???
Bo to słychać jak pierścionki...;(
A wał luzów na boki nie ma? możliwe że korbowód sie obija...
raczej łożysko na wale
myśle ze łożysko na wale tez mi tak stukało