Warsztat Motocyklowy
|
Simson nie jeżdzi
|
Witam!
Zgłaszam sie z problemem dotyczącym mojego simsona.
Po odpaleniu, wbijam jedynke, puszczam sprzęgło i Simson stoi.
Po ściągnieciu całego sprzęgła, wałek od sprzęgła po wbiciu obojętnie którego biegu kręci sie jak poprowadze go do przodu lub do tyłu.
Jak silnik jest zimny to na ssaniu, a jak sie rozgrzeje i zalapie wolne obroty to zbiera sie ladnie.
Biegi wszystie wchodzą.
Co mogło nawalić?
Ile kosztowałaby naprawa?
Dziekuje za kazda porade.
Pozdrawiam kisiel94
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
PRIMOSZ ma racje.
Simson mi pali na kopa.
jak by było to słoneczko to by nie mógł odpalic od kopa
Może sprężyna (słoneczko) ściskająca tarcze sprzęgłowe jest za słaba i nie ściska tym samym nie ciągnie tylko śłizga
zobacz czy nie masz luzów na koszu moze zembatka przednia sie pojechała na wałku