Warsztat Motocyklowy
|
jawa 50 typ20 jak się sprawuje
|
Witam zakupiłem niedawno jawe 50 typ 20.( chciałem ją od )razu sprzedać ale plany się zmieniły W silniku niby nic nie trzeszczy ale zastanawiam się czy sprzedać tą jawe czy komara sporta. Z tego co słyszałem to w jawie są felerne silniki:) Czy to prawda prosze o poradę właścicieli jawy 20 :)))) Z góry dzięki
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Zalezy od silnika ale raczej sa kiepskie silnik szybko sie konczy i wogule kicha no chyba ze trafsz jakis genialny egzemplarz ale nie polecam
Powiem ci, że zależy jaki to jest silnik. Jeśli masz czeski typ mustang, który ma na tłoku 2 pierścienie, wtedy masz cud maszynke. Czeskie silniki wyróżniały się większą mocą i tym, że tłoki nie puchły.Sam osobiście mam czecha i jestem bardzo zdowolony. Jeśli chodzi i silniki z 3 pierścieniami, to one są już bardziej wadliwe...
Ja z własnego doswiadczenia wiem ze no polski 2 biegowy silnik jest bardziej wytrzymały i mniej awarii z nim było niz z jawowskim tu czesto sie cos pierniczyło
I dopierdalałem na każdym biegu do końca bączki, palenie itp nie ma z tym problemów dla jawki
Ja jeździłem taką jawka ponad rok przed tym zrobiłem kapitalny remont i na dotarciu ją dojebaęłm ale jeździęłm rok beż żadnych awari...zostaw jake one są po prostu zajebiste;p
trzymaj jawkę a sprzedaj komara jawki nie mają wadliwych silnikuw jak muj dziadek kupił jawkę nową i tylko miała jeden poważny remont bo silnik tak jusz hodził że nie mogła wyciagnąc wiecej nisz 55 a tak spokojnie poleci ci 65/70 oczywiscie bes tiuningu .Zachowaj ją w orginalnym lakierze kiedys bedą takich szukali jak twoja jak masz jakies pytania to tesz pisz 10969568lb jak nie bede dostepny to pisz na wyrzyka lub macko oni mają jaki i sie znają to ci odpiszą
Ja mam 20 i nie narzekam... ma przejechane ok 30tys bez większych awari.. jedynie remonty generalne i nie oszczędzam jej.. "na każdym biegu do odcięcia" xD V-max mam w granicach 65-70 km/h sam w to niewierze ale tak jest ;] Jedyna z czym mam problem to zawieszenie przednie.. Brak tulejek redukujących luzy.. Co do feralnych silników... mówi się ze "jak dbasz tak masz" ja nie dbam i mam ;] zalezy jak Ci sie trafi.. jak masz zamontowane jakieś mongolskie patenty Ryszarda to się nie dziw że taka opinia chodzi.. Jak byś chciał coś wiecej wiedzieć to pisz do mnie na Priv lub gg odp na wszystkie pytania
Ja mam Jawke i jakoś nie ma z nią żadnego problemu. Może nie jeżdżę dużo ale juz jakis czas jeżdżę bez żadnej awarii.
jeśli będziesz w miarę normalnie jeździł to nic sie nie będzie działo wiem miał,em jawe sport 3lata pierwszy rok dawała mi popalić ale później 2lata bez awarii
Jawka lepsza 3 biegi ma i silniki jak są zadbane to bezawaryjne mam 2 jawki i robie traski 100km bez problemu:)
zostaw se komara to bardzo rzadki okaz!!!!! a jawki sa awaryjne ale jak sie dba to sie ma ja osobiscie wole polskie silniki DEZAMET....
Lisek 13, sorry za słownictwo, ale... CO TY PIERDOLISZ ?! Nie da się 50 km bez usterki przejechać?! To jakim cudem ja robię trasy rzędu 100-150km jednorazowo, a rocznie zrobiłem 2 tys. km BEZ AWARII (nie licząc czyszczenia świec i regulacji zapłonu) Chcesz, zapytam się u mnie, czy ktoś nie chce kupić tej Jawki, bo u mnie w mieście to takie chodzą OD RĘKI. Aha, a przebieg tutaj nie ma znaczenia, bo dobrze dotarta Jawka (według fachowca, który robił mi przegląd) powinna przejechać około 30.000 KM!! Więc jeszcze drugie tyle. Sprzedaj Komara. JAwka ma większą moc, jest wygodniejsza, lepiej trzyma się drogi. Pozdrawiam serdecznie.
ile byś chciał za ta jawe typ 20?
JA bym nie sprzedawał Komara Sporta, bo ten mmodel jest naprawde żadki, prawie niespotykany, a co do silników w jawkach to rzeczywiście są dosc awaryjne, i o wiele trudniejsze w naprawie
silniki w jawkach są bardzo awaryjne nie da się przejechać 50KM bez zadnej usterki...ja bym się niezastanawiał na twoim miejscu sprzedałbym jawkę. Też mam na sprzedaż jawke tylko niestety nikt nie chce jej kupić;/ a ten dzwięk z silnika to najprawdopodobniej wyrobiona tulejka w główce korbowodu lub łożyska na wale, albo poprostu tłok i pierścienie do wymiany. Nie sądzę że przy takim przebiegu byłaby to wina zapłonu. Więc czeka cię generalny remont. Nie wiem czy to sie opłaca ponieważ sam zrobiłem i jak mi się mojej nie uda sprzedać za 500zł to będe miał "małe" straty...
Chciałem dodać że przebieg silnika to 15400km i dobrze była docierana przez pierwszego właściciela :)