Warsztat Motocyklowy
|
problem
|
Czesc.Kupiłem skuter marki aprilia sr 50 ditech.Ostatnio nim jeżdziłem odstawiłem jak zawsze na noic do grażu na drugi dzień rano go umyłem noi chciałem wraz z kolegą jechac sie przejechac.Ja odpalm.Skuter normalnie hcodzi wyjechałem juz a tu nagle totalna zamułą skutera osiągnał wysokie obroty al prędkosc nie przekraczał 15km/h.wiec go dostawiłem bo sie bałem że więcej coś się stanie z nim.Nie wiecie co moze bcy tego przyczyną ze silnik nabrał wysokie obroty a nie jechał praktycxznie wogule?
Wydaje mi się ze to moze byc pas napedowy który sie poprostu slizgał czy to słusze pojdeżenie?O pomoc proszę o osoby które wiedzą co piszą a nie takich co bedą wypisywac jakieś głupoty.
aha i mam pytanie.Mam ten skuter zablokowany do 45km/h i powiedzcie mi gdzie sa na nim blokady załozóne.Dzięki i szerokosci
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
możliwe ze zmoczenie mój znajomy tak miał w yamaszce.
Ja swojego chińczyka carcherem potraktowałem odpalił odrazu :P
Popieram poprzedników!!
Ale jak może sie .ślizgać skoro nie mogło nic sie tam dostać.Woda naleciała i tyle musi to przepalić nic innego nie mogło sie stać
http://www.scigacz.pl/Blokady,w,skuterach,gdzie,sa,i,na,czym,polegaja,4581.html
jak lales mocno woda to mozliwe, ze gdzies sie dostala, moto to nie auto i trzeba z nim delikatnie wiec moze postaw go na slonce albo podsusz suszarka i moze bedzie git, ja tam mialem w chinczyku po zimie bo byl wilgotny i po pierwszym myciu tez, potem juz bylem delikatny :D