Warsztat Motocyklowy
|
Peogeot speedfight
|
Mam peugota speedfighta 100cc i mam problem: kupiłem go i nie zapala od kopa:/ Z rozrusznika zapala ale na kopa nie chce, po prostu w ogóle nie ma w nim kompresji. Ma ktoś rade co z nim?
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
zobacz czy z bendxem wszystko ok czy nie jest zdarty w speedfighcie zapalanie z kopa idzie bez bezposrednio na wał wiem bo mam speeda
Dzięki za rade
Ja już go takiego kupiłem:)
no właśnie od tego "kopania w piachu"mogłeś przypalić szczęki sprzęgła i teraz przy próbie odpalenia z kopa ślizga się (o ile napęd kopki przechodzi przez sprzęgło na wał,a nie mam pewności),najlepiej jak zajrzysz pod pokrywę i sprawdzisz,być może zębatki kopniaka masz walnięte?
Znaczy przy ruszaniu zdaje mi sie jakby skuter sie blokował jakioś. ale kopać kopie na piachu
nie mam pewności na jakiej zasadzie przenoszony jest napęd z kopniaka na wał,ale jeżeli przez sprzęgło to winą takiego poślizgu kopniaka może być to że szczęki sprzęgła są zdarte lub przypalone i musiałbyś je wymienić a jak przypalone to przeczyścić drobnoziarnistym papierem ściernym..a jak nim ruszasz to nie ma poślizgu podczas nabierania szybkości?bo jak jest poślizg to na 100% sprzęgło.
No w sumie tak. Nie ma po prostu czucia że w coś sie kopie tylko ręką ruszam tak jak za klamke:)
jakby nie było kompresji to z rozrusznika też nie zapaliłby,szukaj przyczyny w mechanizmie kopniaka.(moje Kymco Agility pali z kopniaka zawsze od strzału)
On po prostu nigdy z kopa nie zapali bo nie ma kompresji także chyba żebatak jakaś
zębatki walnięte a jak nie zapala na pierwszego bo nigdy nie będzie zapalał z pierwszego musisz kopnąc tak z 4razy to dopiero najlepsze silniki zapalają