Warsztat Motocyklowy
|
Tulejka od tylnego wahacza Ja
|
Przez kilka miesięcy nie dało się jeździć na jawce, powód wybita-zjechana tulejka od wahacza. Coś okropnego 0 komfortu jazdy.Podczas skrętu w prawo, tył skręcał w lewo. Czasami spadał łańcuch.
Pewnego dnia, trzeba było coś z tym zrobić, pozornie miała to być szybka robota..
Niestety Czesi nie przewidzieli, że dupnie jest zrobiona ta konstrukcja:, 2 tulejki, 1 bolec i 2 gumy, wszystko robione pod prasą.
4 godziny 3 osoby wybijały ten z*****y bolec, ulżyła konstrukcja odrobinę po wd40. (gumy amortyzowały wstrząsy)
Takich gum nie mogłem dostać, ale doskonale nadawała się guma od węża ogrodowego.
Otwór w ramię, od bolca był nierówny. Niestety nie miałem rozwieraka. Ale
znajomy wytłoczył bolec o średnicy otworu z ramy, z dwóch stron na śrubki i podkładki. Obecnie 0 luzu, wszystko trzyma się elegancko,
Całość pochłonęła 2 dni roboty i 10 zeta na wyrobienie bolca.
Jak wytłoczą ten bolec (dobra rada: niech będzie ze średnicą tego środkowego otworu). następnie zrobić dziury na śruby.
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!