Warsztat Motocyklowy
 |
wielki problem z simkiem s51
|
Witam mam otóż taki problem wszystko było ok w niedzielę było wszystko w porządku na wieczór zgasiłem simka jak co dzień,na drugi dzień podchodzę do simka zawsze za 1 albo 2 kopnięciem palił kopię kopię i nic na po pych tak samo nic odkręcam pokrywę od zapłonu był przestawiony (elektronik) więc ustawiłem go z powrotem kopię i nic na po pych tez nic nawet nie zamruczał iskra jest idealna przeczyściłem gaźnik tez nic założyłem drugi gaźnik i też nic nawet nie zamruczy wymieniłem też cewkę butelkową i też nic,ale gdy wleje paliwo prosto do cylindra strzykawką i zapali normalnie co może być przyczyną proszę o porady bo simek stoi już 4 dni a mi się jeździć chcę.
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
aLBO W BAKU NAPIER***** NIE WIADOMO CZEGO I CI PRZYTYKA KRANIK.
to nie to bo kranik gaznik czyscilem pod cisnieniem takze zalozylem 2 gaznik wymienilem tez cewke butelkowa ustawialem zapłon i nic smieringow nie wydmuchalo wszystko jest na swoim miejscu iskra jest zajebista paliwo dostaje na 110 procent ale i tak nie odpali z kopa ani z popychu jedynie zeby odpalil to musze wlac paliwo bezposrednio do cylka i dopiero odpali
Gaźnik sprerzarką przeczyść oraz kranik nie ma c..ja musi chodzić
moze ci sie kranik przytkal. Sprawdz wszystko dokladnie w gazniku bo z tego wynika ze nie dostaje paliwa do cylindra. Moze paliwa nie masz? :D