Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
to 129 370 pojazdów na 669 380 fotkach
Warsztat Motocyklowy
 |
wsk tuning silnika
sebastus4 WSK 125
|
witam mam silnik od wski w gokardzie i chcialbym go usprawnic ale nie jestem przekonany do tych przerobek z google.pl jedni pisza zeby zalozyc 3 pierscien a drudzy zeby tego nie robic... tak sobie mysle zeby zalozyc cylinder od minska 125 i zaplon od jawki 50 (wysokoobrotowy) no bo podobno samo to daje ze moc wski po tych przerobkach 11km no i gaznik od etz 150 zakladaja . macie inne pomysly?? prosze o poradę z gory jestem bardzo wdzieczny
Dwusiarczek molibdenu to taki wynalazek jak moto doctor, których nie powinno się stosować bo efekt może okazać się zupełnie odwrotny od zamierzonego, zresztą tyczy to silników 4T. Nie ma jak dobry olej. Dwusiarczek molibdenu można stosować jako dodatek do łańcuchów napędowych ;)
Słuchajcie w linku podesłanym przez autora tematu dopatrzyłem sie tego:" Dwusiarczek mobildenu jest to powłoka zmniejszająca tarcie (straty w cylindrze wynoszą ok. 60%). Pokrycie całego tłoka w WSK 125 kosztuje 100zł, ale naprawdę warto. W skrócie, co to daje: mniejsze tarcie, szybsze wkręcanie się na obroty, wydłuża żywotność współpracujących elementów, zapobiega zatarciu w krytycznych sytuacjach, obniża temperaturę współpracujących elementów, ma zdolność utrzymywania oleju na swojej powierzchni. Ta warstwa doda nam trochę mocy. Zobacz więcej na: www.hipeco.com - znajdziesz tutaj dokładny opis, testy i kontakt do tego zakładu." Zainteresowało mnie to gdyż czeka mnie kapitalka w mojej planecie i zależy mi na tym żeby jak najwięcej wydłużyć czas między remontami silnika ponieważ zauważyłem że silnik w planecie jest bardzo mało awaryjny ale normalne że niektóre elementy sie zuzywają. Co myślicie o tym wynalazku?
No w porządku więc takie coś funkcjonuje, owszem nie tak jak opisałem i dzięki za poprawkę ale może ktoś rzuciłby jakiś sensowny pomysł zgodny z tematem bo o to tu chyba chodzi, nie? Kolega mztmen wytłumaczył czego nie wolno w tym silniku, no to w takim razie co można zrobić żeby osiągi polepszyć a nie zepsuć...Kolego piotrek17-44 dzięki za linki, ale nie znalazłem czy ten gość w tym mińsku to zainstalował i odpalił silnik? Na linku z tego forum był też taki patent tylko do komarka i też nie dopisali czy spełniało to swoją role.
koledzy proponuję trochu poczytać a nie głupoty pisać...
http://www.forum.motodwusuwy.pl/viewtopic.php?t=1619
macie jak gość do minska założył a cylinder praktycznie to samo co wski.
a co do wydechu to najlepiej wyliczyć np w "Exhaust Calculator 2" a nie tuningi typu tłumik od wski 175 i lepiej idzie....
izhplaneta ...znowu gapa...taki zawor porostu by zwalił całą zasade działania wski...proponuje zapoznac sie z zasada dzialania silnika dwusuwowego z przeplukaniem zwrotnym, po to sie dobiera wydechy w dwusuwach, aby cisnienie za cylindrem bylo odpowiednie a nie jakies zawory, taki wlasnie jest bezsens pustych tlumikow w 2t, zdejmiesz wydech zrypiesz osiagi silnika.. dla chetnych animacja
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Arbeitsweise_Zweitakt.gif&filetimestamp=20090411151540
Kolego Piotr 1967! ok masz racje z wałem przedobrzyłem, zasugerowałem się innym silnikiem i dobrze tego nie przemyślałem ale o ile mi wiadomo od polerki w tego typu silnikach dwusuwowych się zaczyna przygodę z poprawą osiągów więc nie mów znowu że nic nie da bo coś na pewno poprawi bo zepsuć nie zepsuje tym bardziej że mówimy tu o zrobieniu wszystkiego co się da.
Słyszałem kiedyś o membranie która dana chyba za cylindrem w dwusuwie pełni role zaworu zwrotnego od wydechu i zapobiega cofaniu się spalin z powrotem do cylindra(ale czy to tak działa dokładnie nie wiem a boje się znowu zerwać od kolegi Piotra;)) A tak na marginesie kolego Sebastus4 jak skończysz modyfikacje to napisz co z tego wyszło bo sam jestem ciekaw ile tai silnik może. Pozdrawiam
a może dodatkowe pułki i membrana??
a co myślicie o takim czymś jak znalazłem ... ,,TŁOK: Na tłoku pod pierścieniami należy wytoczyć rowek smarujący." http://xabingo.prv.pl/tuning.htm a tak apropo Piotra1967 to właśnie też myślałem o podkowie i przy tych wszystkich modyfikacjach oczywiście wymiana na bardzo dobre łożyska wysokoobrotowe za około 100zl czy nawet więcej. Cena dla mnie nie gra roli po prostu chce wyciągnąć z niego wszystko co się da i będę korygował wszystkie błędy żeby silnik był wytrzymalszy ... Poprostu jeśli macie pomysły to piszcie z góry bardzo dziękuje ;)
Kolego iżplaneta! WSK 125 ma wał okuty blachą i nic nie trzeba wiercić i zatykać korkami!! jak już to zamontować podkowę aby było efektywniejsze napełnianie mieszanki. Polerka w tego typu silnika niewiele pomoże, o ile w ogóle coś da.
Jeżeli chodzi o "tuning" takiego silnika to szału nigdy nie będzie ale zawsze można coś polepszyć;) Proponuje na początek planowanie głowicy i polerkę kanałów dolotowych i wydechowych żeby nie wywoływać zawirowań mieszanki, planowanie głowicy też coś da ponieważ ten silnik był robiony pod benzynę o mniejszej ilości oktanów, a że teraz mamy ich więcej w Polsce silnik powinien palić bezproblemowo. Kolega ma racje-możesz pokombinować z zapłonem i wyrzucić koło zamachowe...wkrętka będzie zajebista ale czy będzie zrywniejszy, szczerze mówiąc nie wiem bo nie próbowałem jeszcze tego. Następny pomysł na "większą kite" to polerka komory korbowej i można by było oddać wał do jakiegoś magika żeby mu trochę ulżyć-mam na myśli nawiercenie w odpowiednich miejscach dziur i wypełnienie ich korkiem ale efekt będzie taki sam jak w przypadku pozbycia się magneta. Słyszałem jeszcze żeby wkręcać świece z dłuższymi elektrodami jak np. iskrę 95 żeby zwiększyć ciśnienie przy sprężaniu mieszanki, ale również nie próbowałem takich rzeczy. Jeżeli dobrze poszukasz w necie to są artykuły typu " jak usprawnić dwusuwa" itp. Jednak przy tym wszystkim warto się zastanowić czy koszt tego wszystkiego nie przewyższy kosztu wsadzenia nominalnego silnika od etz 150..250 lub podobnych gdzie jednostka nie będzie tak wyżyłowana bo w sumie ktoś to jakoś wymyślił i nie ma co poprawiać fabryki bo skracamy żywotność silnika. Mam nadzieje, że choć trochę pomogłem. Powodzenia w modyfikacjach, pozdrawiam;)
jeśli podejdzie cylinder z mińska to jak najbardziej ale z gaźnikiem i głowicą z kompletu.. 3go pierścienia nie rób bo i tak nic z tego. Co do zapłonu z jawki, wiąże się to z roztoczeniem stożka pod wał z WSKi, lepiej roznitować magneto, tak żeby została sama krzywka i zastosować cewkę butelkową na zapłon bateryjny z akumulatora, efekt zajebisty! zero bezwładności czyli szybko wchodzi na obroty. Wada to to że trzeba mieć akumulator, nie będzie świateł z cewek i zmniejszy się moment obrotowy z powodu zlikwidowania siły bezwładności jakie dawały wprawione w ruch obrotowy ciężkie magnesy. To tyle, myślę że pomogłem ;)
nie zakładaj gaznika od mz bo to mocy ci nie da tylko będzie wiecej żarła:P
I tak samo cylinder nic ci nie da tylko jeszcze pogorszy sprawe...
Czy zmiana cylindra coś da to nie wiem bo to praktycznie będzie takie samo, chyba, że ma więcej kanałów, nie wiem. Zapłon od jawki to powinna się lepiej wkręcać. Ja proponuje splanować trochę głowicę i wypolerować kanały w cylku oraz króciec