1.Spuszczasz olej.
2.Rozkręcasz części od strony magneta(potrzebny ściągacz)
3.Nastepnię rozkręcasz części od strony sprzęgła tzn. zebatki, kosz.
4.Odkręcasz sróby mocujące dwa kartery.
5.Pukasz w wał od strony sprzegła a kartety się rozchodzą(delikatnie to rób).
6.Reszte powoli ściagaj tzn. rozpoławiaj silnik żeby nic nie wyskoczyło.
sam to tylko go zjebiesz. daj to do zakładu to ci go zregenerują i wyważą i będzie to działać porządnie bo jak sam zrobisz to na pewno krzywo złożysz i będzie krzywy potem
najlepiej oddaj komus co sie tym zajmuje a nowe lozysko chyba ci nie wejdzie bo kumpel patrzyl ja jak dawalem to korbe mi rozwiercal chyba ze z innego walu chcessz przelorzyc lozysko ja to w romecie przecinakiem rozpolawialem
1.Spuszczasz olej.
2.Rozkręcasz części od strony magneta(potrzebny ściągacz)
3.Nastepnię rozkręcasz części od strony sprzęgła tzn. zebatki, kosz.
4.Odkręcasz sróby mocujące dwa kartery.
5.Pukasz w wał od strony sprzegła a kartety się rozchodzą(delikatnie to rób).
6.Reszte powoli ściagaj tzn. rozpoławiaj silnik żeby nic nie wyskoczyło.
sam to tylko go zjebiesz. daj to do zakładu to ci go zregenerują i wyważą i będzie to działać porządnie bo jak sam zrobisz to na pewno krzywo złożysz i będzie krzywy potem
najlepiej oddaj komus co sie tym zajmuje a nowe lozysko chyba ci nie wejdzie bo kumpel patrzyl ja jak dawalem to korbe mi rozwiercal chyba ze z innego walu chcessz przelorzyc lozysko ja to w romecie przecinakiem rozpolawialem