Warsztat Motocyklowy
|
POMOCY
|
Pomużcie mi :( Wyjechałem na wakacje nie było mnie 10 dni. Wczoraj wróciłem i gdy chcaiłem odpalic skuter to nie chciał zalapać. Akumulator nie padł bo wszystko działa. Dzisiaj terz go probowałem odpalic to nie chciał. Sprawdziłem świece to swieca jest dobra bo jest iskra. paliwo dochodzi do filterka. I nie wiem co z nim jest:( Dodam tyle ze przed wyjazdem wszystko dobrze chodzilo i palil na dotyk. :( nie wiem czy czasem to nie przez zawory bo nie mialem wyregulowanych bo przy predkosci 50-60 zaczynaly mi dzwonic.
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Na 1000% zablokował się zaworek iglicowy.
'Mancik" to jest chore żeby za kazdym razem lać tak paliwo.
JUz jest naprawiony. Poprostu wlalem paliwa do wszystkich mozliwych otworkow w gazniku i odpalil. I teraz pali na dotyk :D Poprostu musial zalapac paliwa a nie chciał pompowac paliwa z filterka w w dół . :D
ja bym przeciścił dysze ;)
Ja u siebie zawsze wstrzykuje paliwo pod świece jak skuter dłużej jest nie użytkowany. Tylko że ja mam 2 T więc nie wiem jak to jest w 4 T ale sprawdź może zadziała ten sposób i u Ciebie :) Pozdro:)
Z kopniaka probowalem. Akumulator nawet ładowałem dla pewności. Ale dalej nic. Widac ze paliwo do filterka schodzi ale czy idzie w dół to nie wiem. Bo dmuchałem w filterek ale paliwo nie chciało tj. lecieć do gaźnika.
A leci Ci paliwo z filtra w dół?
aa próbowałeś z kopniaka?
chinskie skutery maja to do siebie ze po kilku dniach nie odpalania przestaja odpalac. musisz zrobic mu tak zwany zastrzyk. musisz wstrzyknac mu benzyny do takiej rurki w gazniku . wtedy powinien juz odpalic . ja mam swoj skuter u babci i jezdze nim srednio 2 razy w miesiacu wiec za kazdym razem tak odpalam