Warsztat Motocyklowy
|
Yamaha TZR po dotarciu
|
Witam!
Docieram swoją Yamahę TZR z 2005 roku...
Po 200km miałem jej dać trochę w pyte żeby się próg na cylku nie tworzył.
Dałem a tu lipa ;( Nie chce się w ogóle wkręcać - motor ogólnie dziwnie chodzi, nie tak jak przed zatarciem :(
Zamula na 5 i 6 biegu -.- albo ciężko ma nawet dojść do tych biegów bo spadają mi obroty :(
Co to może być? Sprzęgło się może ślizgać? Albo coś z gaźnikiem?
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Zaraz po remoncie powinna od czasu do czasu dostać w dupe, bo właśnie to są skutki wolnego docierania, chodzi w tym tylko o to, żeby jej nie przegrzać, a nie żeby jeździć wolniutko, bo motory lubią po dupie dostać;] Spróbuj chwile tak pojeździć, pokręcić ją na niższych biegach, tylko tak żeby nie przegrzać, może się rozchodzi:)
Gdy sprzęgło się ślizga to moto wchodzi na obroty jak szalone nie jadąc przy tym tak jak powinno. Sprawdź gaźnik. PS: Nie słyszałem nigdy o tym że po 200km trzeba przypałowac moto...
wymiemiałes cycka na 60 lub weciej
jesli tak to za mało mieszanki dostaje