facebook
System PJ
to 129 373 pojazdów na 669 425 fotkach
logowanie pamiętaj mnie zapomniałem hasła

Kingway Naked 50 2009r

Oglądano już 16589 razy
Zobacz także: Opinie kierowców o Kingway Naked 50 »
  • Rocznik

    2009 r.

  • Właściciel

    c64club

  • Kategoria

    Szosowe

  • Pojemność

    49 cm3

  • Moc

    4 KM

  • Max. moment obrotowy

    3 Nm

  • Przysp. 0-100 km/h

    0.00 s

  • Opis

    ! S K R A D Z I O N Y !

    Po prostu Naked z małym slinikiem. Nie udaje sporta, terenówki czy choppera.
    Do znudzenia niezawodny. Żeby to coś zepsuć, trzebaby jeździć bez oleju albo skręcić w korku na przeciwległy pas.
    Motorek zrobił ze mną ponad 10 tysięcy kilometrów, nieraz wioząc pasażerkę i bagaże. Jeździł w deszczu i wichurze, w górach i po równinach, przeżył śnieżycę, mrozy i upały. Potrafi jeździć po polnych drogach, choć jest to typowa szosówka i takie rajdy w terenie nie są jego żywiołem. Największa podróż ponad 500 km w jedną stronę we dwoje z bagażami. \\\\\\\\\\\\\\\"Jak dbasz tak masz\\\\\\\\\\\\\\\", więc nigdy nie zawiódł w trasie, zawsze wracałem na nim. Jeśli będzie dobrze traktowany, pojeździ drugie albo i trzecie tyle. Nie jest nowy ani w stanie fabrycznym, ale z obecnego stanu mogę być dumien.

    Parę informacji o egzemplarzu:
    * Przebieg 12000km, stan mechaniczny idealny 6.5/6 :) O wizualny nie starałem się nigdy, więc 4/6
    * Średnia max. prędkość przelotowa w trasie - 45km/h
    * Spalanie na setkę - 1.7l przy 40 km/h w mieście. Do 2.5l z bagażami i pasażerem (w dużych górach 2.8l) przy przelotowych prędkościach.
    * Tzw. \\\\\\\\\\\\\\\"blokady\\\\\\\\\\\\\\\"? - matakie parametry z jakimi go kupiłem - nie zlecałem wsadzania ani nie wsadzałem rozblokowanych części, większego cylindra itp, a i tak swoje potrafi :) Fabrycznie miał 72cc

    Dane:
    * Rozrusznik elektryczny + nożny
    * Wydech cichy z katalizatorem
    * Hamulec tarczowy hydrauliczny z przodu, bęben z tyłu
    * Max. obciążenie - 200kg bez sprzeciwu
    * Masa własna (bez paliwa) - 110kg
    * Bak 17l z korkiem na kuczyk
    * Koła z alufelgami - przód 18\\\\\\\\\\\\\\\" z ogumieniem 2.75x18, tył 18\\\\\\\\\\\\\\\" z ogumieniem 3x18
    * v-max (wg producenta) 45 km/h
    * Napęd - łańcuch 428, zębatki 15T/50T
    * Oświetlenie: krótkie/długie 35/35W (halogen), kierunki, lampa stop, postojówki LED, miejsce na przeciwmgielny

    Po wszystkich przygodach idzie w ręce brata.

  • Tuning

    ! S K R A D Z I O N Y !

    Przeróbki mechaniczne:
    * WÓZEK BOCZNY! Udało się, brat ma czym dojeżdżać do pracy zimą
    * skrzynia biegów w układzie "motocyklowym" (1 w dół, reszta w górę) zamiast kingwayowskiego "wszystkie w dół"
    * nowa osłona łańcucha (stara w końcu pękła w połowie długości około 9000 kilometra)
    * Chłodnica oleju na długie trasy
    * nowa konsola z licznikiem elektronicznym (mechaniczny pokazywał co chciał), LED-ami, biegowskazem i miejscem na obrotomierz cyfrowy.
    * kiera (węższa i mniej wygięta) od Rometa K125
    * duże lusterka na długich ramionach - chciałem lepszą widoczność niż dawały pseudosportowe oryginały
    * nowy przewód przedniego hamulca (chiński tracił ciśnienie latem)
    * spawany solidny bagażnik (wytrzymywał 20 kg gratów w kufrze)
    * lampa tylna i kierunki tylne przeniesione na koniec bagażnika
    * podnóżki pasażera z pręta fi14 (nie chciałem ryzykować po tym jak się w trasie rozkręcały)
    * rozpiłowany gaźnik - dodało mocy, szczególnie w górach odczuwalne
    *Reflektor podarował innemu sprzętowi, dostał lampę na H4 z WSK z nowym wkładem
    * kierunki nowe - intensywniejszy pomarańcz
    * tłok i cylinder 47mm - był fabrycznie - dużo mocniejszy niż inne 50-ki
    * głowica z większymi zaworami - j.w.
    * kanapa podniesiona o 3-4cm (pasażer wyżej) i przesunięta do przodu o 3cm
    * dzięki temu pod kanapą miejsce na narzędzia
    * aku przestawione na dół
    * nad aku pod \\\\\\\\\\\\\\\"boczkami\\\\\\\\\\\\\\\" półka mieszcząca apteczkę i spray do opon lub komplet narzędzi
    * ukryty moduł zapłonowy (kradziej nie może tak łatwo przeciąć blokady zapłonu)
    * duży filtr paliwa
    * wlot pow. do katalizatora przeniesiony pod bak - nieco ciszej
    * wspornik sakwy z prawej strony (z lewej jego funkcję pełni rączka), żeby sakwa nie dotknęła koła
    * chlapacz na przednim błotniku
    * nowe pierścienie na tłoku po 10 tysiącach
    * dalszych grzechów nie pamiętam :P


    Zmiany elektryczne:

    * zwiększona moc prądnicy (przezwajana, inny układ pracy)
    * przystosowanie instalki do światła przeciwmgielnego (miał przez kilka miesięcy kiedy latałem po górach, sprawowało się świetnie)
    * wymiana części przewodów na grubsze, w wielu miejscach nowe zabezpieczone luty
    * złączki na części przewodów wymienione na mocniejsze (te, ktore się luzowały)
    * włącznik świateł awaryjnych w konsoli (oby służył tylko do dziękowania na drodze)
    * rozdzielona sekcja ładowania i zasilania świateł - niezależne regulatory mojej własnej konstrukcji
    * nowe aku 9Ah zamiast fabrycznego 7Ah, w przerobionym resorowanym koszyku
    * światła pozycyjne LED własnej konstrukcji ze stabilizacją
    * piszczek oznaczający pracę kierunkowskazów
    * wzmocniona lampa STOP (26 zamiast 21W)
    * reflektor przeciwmgłowy
    * \\\\\\\\\\\\\\\"Automat postojowy\\\\\\\\\\\\\\\" własnej konstrukcji - zostawiasz moto na poboczu, idąc \\\\\\\\\\\\\\\"w krzaczki\\\\\\\\\\\\\\\" zabierasz kluczyki, a energooszczędne postojówki świecą 6 minut chroniąc pojazd przed najechaniem. Można je wyłączyć wcześniej przyciskiem pod bakiem

  • Silnik

    ! S K R A D Z I O N Y !

    * Silnik 72cc czterosuw Lifan 139FMB, 4 biegi, chłodzenie powietrzne (olejowo-powietrzne, bo dodałem chłodnicę)
    * Zapłon CDI, niezależny od elektryki
    * wydech z katalizatorem, cichy i basowy, nie pierdzi jak motorower

  • Zawieszenie

    Przód - teleskopy z amortyzacją olejową. Deko za miękkie. Przy hamowaniu strasznie siada. Za to jak dziury wybiera - bajka.
    Tył - wahacz wleczony, 2 sprężyny progresywne z regulacją. Trzeba na dzień dobry ustawić na max. Co ciekawe - z pasażerem nie dobijają prawie w ogóle.

  • Pamiętna podróż/przygoda

    Jura, 250km w jeden dzień,
    Był też w Chudowie, czyli chrzest bojowy przeszedł.

    Jazda do Tychów, jeszcze na dotarciu, kiedy zatrzymałem sie żeby wystudzić silnik, a 3 motocyklistów zatrzymało się zapytać, czy potrzebuję pomocy.

    Beskid Wyspowy. 2 osoby + bagaż, 190km na raz z 2 odpoczynkami po kilkanaście minut. Wtedy założyłem wentylator.

    Szlifa zaliczył :(

    Woodstock 2010. 1050 km z pasażerką i gratami. 3 bite dniówki w trasie.

    +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
    LUDZIE, NOŚCIE RĘKAWICE, SKÓRY, OCHRANIACZE KOLAN, ŁOKCI ITP! Tylko dzięki nim przeszedłem tego szlifa równie bezboleśnie jak motorek! I NIE SZTUCZNE UBRANIA, bo się wcierają w skórę.
    +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

  • Perspektywy

    Niech bratu służy następne 10 tysiaków albo i kolejne.

  • Plusy i minusy pojazdu

    ! S K R A D Z I O N Y !

    +praktycznie nierdzewny, jak na Chinola. Inna rzecz, że go z osadów oleju nie czyszczę :D
    +spalanie. 1.65 litra na setkę, mimo jazdy przez 2/3 czasu w przykorkowanym mieście. W trasie z bagażami max 2.5. Z pasażerką tyle samo, tylko lekko go muli pod górki. W samych górach trochę więcej spali
    +Niemal klasyczny wygląd
    +wielu myśli, że to motocykl, lepiej traktują takie coś na drodze niż skuter
    +przede wszystkim wygoda, po 8h w siodle nie czuję dyskomfortu
    +4 biegi, kulturalna praca silnika
    +po dotarciu radzi sobie z dwiema osobami bez wyciskania z niego 110% (oprócz wypraw w góry)
    +nadaje się na pakownego towarzysza podróży
    +zadziwiająco pancerny jak na przysłowiowego \\\\\\\\\\\\\\\"Chinola\\\\\\\\\\\\\\\"

    -w 2 osoby + bagaż zmula go w góraach. Ale to w końcu tylko motorower :)
    -brak schowków, choćby na podstawowy zestaw kluczy, trzeba było dorobić
    -plastyki zaczynają sie sypać, ale i na to sa sposoby Jakiś debil-projektant powiesił kierunki tylne na plastykowym błotniku i pękło. Osłona łańcucha pękła i trzeba było wzmacniać.
    -kretyński układ biegów 0-1-2-3-4 - wymieniłem na 1-0-2-3-4
    -krótka jedynka
    -trzeba mieć duuużo podkładek sprężystych

    Długo mu trzeba rozpalać w piecu, kiedy temperatura spadnie poniżej -5. Za to pali z kopa na mrozie (max z drugiego, kiedy naprawdę zimno, koło -10)

  • Osiągnięcia

    Nie wydrenował portfela
    Na przewiezienie jednego tyłka przez 100 km spali 2-3 razy mniej niż inne. Oszczędny na maksa,
    10300 km bez zająknięcia (jakieś tam drobne, nie pamiętam, nie miały wpływu na jazdę :).
    100km na pełnym gazie bez zatrzymywania (z chłodnicą) z pasażerką i bagażami
    80km/h w warunkach laboratoryjnych :) Do ok 60 km/h jeszcze czuć przyspieszenie, powyżej (~75km/h tylko na prostej lub pod nieznaczne wzniesienie ale bez szału, chociaż potrafi lecieć ponad 65 przez 20 kilometrów non-stop) Pomiary licznikiem elektronicznym.

  • Marzę o...

    min. 32 dniach urlopu

Dodaj komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Losowe pojazdy

  • Yamaha DT 50
  • Yamaha DT 80
  • Honda Civic
  • Volkswagen Golf
  • Opel Vectra
  • Volvo S80

Co robią kierowcy na PJ