Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1983 r.
Bochnia/Lublin/Londyn
553 cm3
64 KM
4.50 s
Stara dobra GPz-a. Były to jedne z najbardziej udanych modeli GPz: niskie spalanie, świetne prowadzenie w zakrętach, wygodny. Kupiłem ten motocykl w salonie w Lublinie, był sprowadzony ze Szwajcarii i miał przede mną jednego właściciela. Szwajcar sprzedał Kawkę, bo ktoś mu spieprzył tylne zawieszenie; drobiazg, który dało się naprawić.
Cztery w rzędzie, które dojedzie wszędzie. Niewielki silnik, który generował 64 KM, miał dosyć umiarkowany apetyt na paliwo i nie łykał zbyt wiele oleju (mój praktycznie w ogóle).
W tylnym zawieszeniu niezbyt skomplikowany system Uni Trak, o który jednak trzeba było umieć zadbać. W modelach do 1983 roku przednie koło było mocowane w nadlewach z przodu goleni i felga miała rozmiar 19", co nadawało motocyklowi lekki softchopperowy charakter.
Jeżeli dobrze pamiętam to był sierpień2001. Samotna podróż nad Balaton. Chętnych było wielu, ale w końcu pojechałem sam. Pierwsza na prawdę daleka trasa: 900 km w ciągu jednego dnia i to w nieznane.
+ wygodny,
+ ekonomiczny,
+ szybki,
+ komputerek pokładowy,
- tandetne mocowanie króćców gaźnikowych od strony filtra powietrza (stwardniałe króćce puszczały lewe powietrze).