Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1983 r.
Mysłowice
350 cm3
23 KM
0.00 s
w cezetke włożyłem mase pracy, ponieważ robiłem ją dla siebie ;)
będę jeszcze ją dokanczał poniewaz efekt nie zadowala mnie do końca.
jak już skoncze nie oddam jej nikomu :D
CZ350 to super sprzęt jak się o niego dba ;)
karzdy narzeka na silnik jawy że się psują itd.
prawda jest taka że jak młody dosiada jawe albo CZ to tak jej daje po garach ze silnik nigdy nie stygnie...
potem wał szlag trafia, jawa pali 10L na 100km, połamane tryba w skrzyni biegów, spalone sprzęgło idt...
jak dbasz tak masz ;)
100% orginału
dwusuwowy, rzędowy chłodzony powietrzem.
dwa cylinrdy zasilane jednym gażnikiem, tłoki pracują na przemian.
wszystko 100% orginalne
gdy ją kupowałem pare lat temu :D
była tak zajechana że ledwo dojechałem do domu ( 20km )
połamane mocowanie na lampe, ładowanie raz było raz nie było, jeden gar przerywał, a centry w kołach takie ze szok, przy 100km/h już myślałem że oderwe się od ziemi i polece ;P
mam zamiar silnik podciągnąć do ok 35-40KM ale wygląd zostawić w 100% orginalny ;) diabeł tkwi w szczegułach
już robiłem takie rzeczy tylko z jawą TS 350, ciekawe kto widział jawe która idzie ponad 200km/h ;P
ale taka zabawa kosztuje ;) samo zrobienia wału korbowego 325zł
jak to mówią, z gówna bata nie ukręcisz ;)
z niczego niema nic
bardzo wygodna, świtnie się prowadzi
ma tylko trzy minusy
1. waga nie proporcjonalna do mocy silnika ( 23KM przy 160kg )
2. silnik mógł by palić troche mniej
3. i mógł by być w czterosówie,
schowki nie sa takie duze aby pomieścić chociaż 0,5L oleju, a zabawa w małego chemika na stacji portafi być uciazliwa...
udało mi się ją doprowadzić do jakiegoś stanu używalności ;)
chociaż to nie koniec prac
na początek honda CB 750
może puuuźniej harley sportster 1200 jak się dorobie :D