Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1980 r.
Żory
173 cm3
14 KM
0.00 s
WSKe kupiłem nie na chodzie dość tanio (chyba 60zł) i pchałem do domu jakies 3Km bez powietrza w kołach.. Co to była za radość że całkiem fajny okaz sie trafił jedynie do reanimacji. Z 2 silników poskładałem 1 no i sprzęt wreszcie odpalił (pamiętam ze było wtedy już ciemno ale trzeba było sie przechać po raz pierwszy, światła nie działały ale to wtedy nie przeszkadzało.. ) Niektórzy twierdzą że te silniki nie są wytrzymałe ale jak zrobi się takiego po swojemu do porządku to nie ma z nim problemów. Ja bardzo miło ją wspominam i mam sentyment do polskich motorów
"M21 W2 Wiatr" Rozbierałem go pare razy, miał juz wyrąbany wał i zjechany gwint od strony sprzęgła, za kazym razem trzeba było nakrętke zamiast zakrecać to wbijać i rozklepywac końcówke żeby sie nie zsunęła.. No i nigdy sie nie zsunęła :) A dzwoniący wał dodawal mu wiele uroku podczas pracy. Gdy WSKa dłuzej stała to podkładałem pod nią słoik żeby olej zbytnio sie nie marnował, no a ona oczywiście chętnie przyjmowała go spowrotem :) Zywiła sie wszytkim co popadło, do paliwa mozba było lac olej silnikowy z traktora, do kosiarki, czasem mixol jak był, ale zasada była taka że musiał być czysty bo inaczej WSKa swiece brudziła :) Wybredna w kazdym bądź razie nie była.
Amortyzowane, wibracje nasilały sie wraz z obrotami :)
Wszystkie wypady do lasu, nie było górki gdzie WSKa by nie wyjechała, do tego mozna było jeszcze polatać jak sie przycisło.
Twarda była, pewnego razu wjechał do mnie kolega na MZ(stalem na poboczu) no i ostatecznie wygieła mi sie nózka hamulca, zbiła lampa(jeździłem potem z folią a później włozyłem inną, chyba z traktora)no i cos tam porysowalo. Z tą MZką było wtedy gorzej...
+ Tania eksploatacja, części
+ Prosta konstrukcja
+ Chodziła bez amumulatora
+ Ewentualne awarie i uszkodzenia mozba było domowymi sposobami zreperować
- Czasem zżerała pierścienie
- Wibrator straszny
- Łańcuch
Raz Motór był chory i leżał w łóżeczku. Przyszedł pan doktór - co jest motóreczku?
A boli mnie wspornik i swędzi mnie rura. I gaźnik mam chory i dzwonią zawory
- Kult MOTÓRA -