SHL M11 1963r

• Rocznik

  1963 r.

• Właściciel

  saymon74

• Kategoria

  Szosowe

• Lokalizacja

  Września

• Pojemność

  173 cm³

• Moc

  10 KM

• Przysp. 0-100 km/h

  0.00 s

• Opis

  motor całkowicie odrestaurowany ,rozebrany do ostatniej śrubki,całość wypiaskowana i pomalowana (dwa razy czarny podkład,dwa razy baza, szparumki,dwa razy klar)
  koła wypiaskowane i pomalowane specjalną farbą do alufelg, szprychy pochromowane, bębny wypolerowane.
  Silnik mimo dobrej kondycji został rozebrany i przeszedł kapitalny remont ,wszystkie łożyska (wysokoobrotowe o podwyższonej jakości)i uszczelniacze ,cylinder przeszlifowany na 62mm, nowe tarcze sprzęgłowe i łańcuszek,nowe koła sprzęgła,tłok,pierścienie,sworzeń,tulejka wszystko z epoki (stare zapasy)
  Instalacja zrobiona od podstaw zgodnie z oryginałem
  Remont trwał dwa lata i pochłonął 8000zł

• Tuning

  tuning, to za dużo powiedziane spasowałem tylko kanały przepłukujące i wypolerowałem je,kanał wydechowy też został wypolerowany,kanał ssący tylko spasowany (po polerce skrapiało by się paliwo)

• Silnik

  silnik S 32-U (wersje eksportowe ,cylinder aluminiowy)
  jedno cylindrowy ,dwusuw z przepłukiwaniem zwrotnym,chłodzony powietrzem,
  średnica tłoka 61,5mm,
  skok tłoka 58mm,
  pojemność skokowa 173cc,
  stopień sprężania 6,9
  moc 10 KM przy 5000 obr/min
  gaźnik GM24U1
  sprzęgło mokre 4- tarczowe przeniesienie napędu łańcuch tulejkowy T1 9,525x6x9,52 48 ogniw
  skrzynia biegów 3-stopniowa
  zapłon iskrowy,
  instalacja 6v
  przeniesienie napędu ze skrzyni na koło tylne łańcuch rolkowy R1-12,7x8, 51x7,75 122-ogniw zamknięty w osłonie
  masa silnika z osprzętem bez oleju 24kg

• Pamiętna podróż/przygoda

  wszystkie wyjazdy

• Plusy i minusy pojazdu

  plusy :bardzo wysoki komfort jazdy spowodowany specyficznym zawieszeniem przednim,bez awaryjność (o ile wszystko zrobi się dokładnie i z dobrych materiałów),ekonomiczny i płynny silnik,piękny wygląd
  minusów nie zauważyłem ha,ha,ha

• Osiągnięcia

  przejechany bez awaryjnie sezon 2010 (6000km)po zlotach i innych imprezach motocyklowych
  pierwsze miejsce w kategorii "najwolniejsza jazda" (polega na przejechaniu jak najwolniej odcinka 25 m startuje się dwójkami na zlocie w Krąpiewie (pierwszy atomowy zlot 2010)

• Marzę o...

  marzę o dalszym odrestaurowaniu starych motocykli i przywracaniu im dawnego blasku

Dodaj komentarz