Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
2003 r.
WLKP
600 cm3
120 KM
3.20 s
Motocykl zakupiłem w Marcu 09' Początkowe odczucia, po przejściu z Hondy CA 125 Rebel 98' Boże jaka Ona niska, Wygląd CBRki mówi sam za Siebie, można się w niej szybko zakochać...
Odczucia na początku użytkowania, to ból nadgarstków, hmm pierwszy tydzień i 1100km ;) początkowy strach po przez przeskok o sto koników w porównaniu z poprzednią Hondką był ogromny. Później z biegiem czasu można było przyzwyczaić swoje nadgarstki do sportowej Jazdy.
Wygoda i użytkowanie: Pozycja nie jest zbyt wygodna, ale mało kto kupuje sportowy motocykl, do turystycznej Jazdy, Sam mam 185 wzrostu i powiem szczerze, że jeździło mi się na niej względnie dobrze. Przede wszystkim nie narzekałem na bóle kręgosłupa, przy wyprostowanej jeździe. Poprzez Sportowe sety miałem bardziej zgięte nogi, ale ogólnie dało się to zaakceptować, kwestia przyzwyczajenia.
Sam jestem pasjonatem motocykli, moją RRkę podczas sezonu rozebrałem z wszystkich plastikówi i konkretnie przeczyściłem, wymieniłem olej na Castrol Power 1 GPS 4T 10W-40 wraz z filtrem oleju. Oraz wymieniłem ogumienie, przez sezon zrobiłem na niej 7 tysięcy kilometrów. Przez cały czas sprawowała się rewelacyjnie i nie miałem z Nią żadnych problemów. Sprzedałem Ją z przebiegiem ponad 20 tysięcy kilometrów.
Motocykl ma bardzo dobre przyspieszenie, ale dopiero po przekroczeniu ok 7 tysiącach obrotów zaczyna "Ciągnąć"
Sportowe Sety, Hmm Tankpad (ale to raczej zabezpieczenie baku przed rysowaniem od kombinezonu), odejście od ogromnych obrzydliwych kierunkowskazów.
Jak to w Hondzie pracuje bez zarzutów...
Możliwość regulacji przodu i tyłu, Nie narzekałem ;) podczas użytkowania.
Gdy jadąc odkręciła mi się jedna śróbka od lusterek, musiałem jechać, trzymając jedną ręką lusterko, porażka, w dalsze trasy polecam dokręcenie śróbek, a najlepiej ich zmiane na "imbusy" ponieważ oryginalne śróbki na śróbokręt krzyżakowy mogą się, że tak to nazwę wyrobić.
Środek sezonu, długi prosty odcinek, godz. ok 2:00 licznik pokazuje ok. 80km/h jadę spokojnie parę kilometrów, aż w moim lusterku pojawia sie samochód, Jadę równo stopniowo przysieszając, kierowca samochodu dogania mnie, szykuje się do manewru wyprzedzania, w koncu zaczyna wyprzedzac wjeżdza na przeciwny pas włączając kierunek, wtedy odkręcam swoją manetkę i patrzę jak zostaje w Tyle, czysta satysfacja! Kierowca samochodu nie ma żadnych szans, zwalniam czekam na niego, na liczniku prędkość ok. 160km/h daje się wyprzedzić kierowcy samochodu, po czym załącza się skok adrenaliny i po chwili wyprzedzam go na lewym pasie, a na moim liczniku rosna liczby przeskakujac od 210 w gore ;)
Przebudowa drogi, środek gorącego dnia w lecie, korek samochodów ok. 2 kilometry :) I ja przemykający pomiędzy nimi, chwilami przeciągając RRkę do Odcięcia, wtedy można poczuć wyższość samochodu nad motocyklem.
Zakup czegoś szosowo-turystycznego taniego w utrzymaniu i wzglądnie wyglądającego, przetrwać surviwal na studiach i zakupić Hondę CBR 1000RR 04'-05' lub 06'-07' :)
Plusy (+)
-Dobra widoczność w oryginalnych lusterkach
-To jak kobiety oglądają się za Tobą na ulicy (bezcenne)
-Ten dźwięk
-W cyklu mieszanym spalanie na poziomie 6,5L
-Wydech pod siedzeniem, jak dla mnie to ogromny plus
Minusy (-)
-Wielkość schowka w tylnim siedzeniu (to jakaś kpina)
-Pozycja kierowcy (Ciężar ciała na nadgarstkach, ale przy spokojnej jeździe można zachować prosty kręgosłup)
-Motocykl zaczyna tracic przyczepność przy szybszej jeździe po naszych polskich drogach
-Zasięg motocykla na pełnym baku przy ostrzejszej jeździe starcza na niecałe 200km
Jednodniowa trasa ok 500km :) 12 godz jazdy z paroma przerwami (Niemożliwe, a jednak)
Nie marzę, jestem realistą, realizuje Siebie i spełniam swoje zachcianki.