Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
2004 r.
Warszawa
125 cm3
39 KM
2000 Nm
6.00 s
Zestrojenie podwozia CBR-ki można uznać za udane. To połączenie sportu z komfortem. Zawiechy mają wystarczające rezerwy i pozwalają na dobre wyczucie sprzęta. Zabawę psują jednak wąskie opony. Mają one szerokość tarczy gumówki, przez to CBR-ka wydaje się niestabilna i nieprecyzyjna. W zakrętach nerwowo reaguje na wzdłużnych koleinach. To, że w pojedynkach oko w oko nie pozostaje w tyle, zawdzięcza swojej niezwykłej poręczności. Długo szukaliśmy w myślach innego motocykla, który da się tak zgrabnie przerzucać w naprzemiennych winklach jak CBR-ka. A i w miejskim szczycie komunikacyjnym wszyscy wymiękają wobec tej maszyny. Kolejny plus – nie ma żadnych narowów. Wyprostowana pozycja zapewnia jeźdźcowi perfekcyjne rozeznanie w sytuacji. Hamulce, gaz, zawieszenia działają w sposób tak oczywisty, że ma się wrażenie, iż motocykl jest częścią ciała. Dzieje się tak nawet przy jeździe z pasażerem. Dzięki tym zaletom mała, produkowana w Tajlandii cebeerka stała się ulubienicą wszystkich. Między styczniem a listopadem 2004 roku w samych Niemczech sprzedano 5394 egzemplarzy. W tym samym czasie Aprilia sprzedała 699 RS-ów, a Cagiva – 357 Mito. Jeżeli więc nie chodzi o czasy okrążeń lub poprawę imidżu, lecz o bezstresowe przemieszczanie się z punktu A do punktu B, to nie można nie zwrócić uwagi na Hondę.
to co widać na zdjęciach
125/50 zarejestrowany !
spisuje się bardzo dobrze
każde pamiętam
aby jeździć póki sezon
jak do tej pory brak
...no są
R1