facebook
System PJ
to 129 373 pojazdów na 669 425 fotkach
logowanie pamiętaj mnie zapomniałem hasła

Suzuki GSX-R 1000 2010r

Oglądano już 10668 razy
Zobacz także: Opinie kierowców o Suzuki GSX-R 1000 »
  • Rocznik

    2010 r.

  • Właściciel

    szajba

  • Kategoria

    Sportowe

  • Lokalizacja

    LUBSKO

  • Pojemność

    1000 cm3

  • Moc

    240 KM

  • Przysp. 0-100 km/h

    0.00 s

  • Opis

    NOWA ERA STREETFIGHTERA
    Dlaczego nowa , zapytają co niektórzy z oburzeniem. A no dlatego ,ponieważ do tej pory przepis na taką maszynę był prosty: wziąć motocykl ( najlepiej japoński) , ogolić z owiewek i innych zbędnych rzeczy , zmienić kierownicę , troszkę udoskonalić zawieszenie, wzmocnić silnik na koniec założyć dużego kapcia i zmienić malowanie lub (o zgrozo) ze sportowej maszyny po szlifie, której właściciel z braku chęci czy gotówki ściąga połamane owiewki i streetfighter gotowy. Ten, o którym tu napiszemy jest inny , zbudowany od podstaw (jedynie zamontowano seryjny silnik ,który i tak został przebudowany).To prawdziwy custom bike -chciałoby się powiedzieć dzieło sztuki (motocyklowej oczywiście). Nikt nie przejdzie obok niego obojętnie. Mówią ze ten motocykl ma dusze .Padł nawet taki komentarz , że dla tego motocykla warto by napisać scenariusz filmowy – taki z niego wojownik! Wszędzie gdzie się pojawi wzbudza ogólny podziw i uznanie. Maszyna ta jest stylowa, zadziorna i inna niż wszystko co do tej pory można było zobaczyć. Customowe motocykle typu streetfighter nie są w naszym kraju tak popularne jak choppery , ale projekt tego motocykla może i chyba na pewno dużo zmieni w tym kierunku .
    …ale zacznijmy od początku
    ZE STAJNI SZAJBA’S GARAGE
    Szajba zawsze coś zmieniał w swoich motocyklach ale były to raczej mniejsze lub większe udoskonalenia techniczne , drobne czy też często grubsze przeróbki bądź kwestie wizualne posiadanych motocykli. W jego garażu stoi „ ćwiartkowa” niebieska Hayabusa, w której ( zwięźle mówiąc) wydłużył wahacz – by nie stawała na koło przy starcie, uzbroił w supercharger - wiadomo po co oraz dodał sto tysięcy różnych gadżetów . Ściga się nią w wyścigach na ¼ mili oraz cywilnie podróżuje po publicznych drogach – jest …. kurcze teraz to chyba trzeba powiedzieć , że był z niej zadowolony, ba nawet dumny do momentu wykończenia swojego streetfightera , który w 90 % składa się …nie ,składa się gotowe elementy ….został zbudowany ze specjalnie dla niego wykonanych elementów. A jak się Szajba przejechał swoim nowym dziełem to Suzi zeszła chyba troszkę na dalszy plan. Choć jak sam mówi , że „Szajbabuza” ma u niego dożywocie – nie z musu ale z sentymentu , tak z nowej zabawki jest dumny i cieszy się nią jak z niczego do tej pory ( w końcu dokonał dzieła ,którego w Polsce nie zrobił jeszcze chyba nikt).
    ....zaczęło się tak
    PLAC BUDOWY
    Historia ta zaczyna się niezbyt wesoło. Zginął na motocyklu kolega Szajby –Piotrek. To co zostało z Gixera po wypadku posłużyło jak baza do budowy motocykla.
    Oprócz chyba najważniejszego i głównego założenia planów budowy jakim było uczczenie pamięci Piotrka ( ksywka Cedzik) o czym świadczy tabliczka z boku ramy oraz imię mu nadane CEDZIOR - motor miał być lekki, dobrze latać na gumie, perfekcyjnie pokonywać zakręty a poza tym miał być zadziorny, agresywnie wyglądający no i oczywiście ogólnie nietuzinkowy.
    Pierwszym i najważniejszym elementem konstrukcji była rama , którą na zlecenie wykonali specjaliści w tej dziedzinie firma Thresher z Poznania. Chłopaki się sprawili. Wykonali solidny szkielet , w którym zachowane zostały parametry GSXR 1000 K4 , jedynie wydłużono wahacz co zwiększyło rozstaw osi o 60 mm( mimo to jest , krótszy od Hayabusy o 10 mm więc powinien dobrze pokonywać zakręty). W między czasie w innym krańcu Polski robiły się koła oraz napęd. Szajba wykombinował sobie ,że układ napędowy będzie przenoszony paskiem klinowym ( ciężki Hary jakoś sobie radzi to i jego Cedzior wytrzyma). Z ramą się troszkę zeszło , ale w końcu fighter stanął na noga…na kołach( tylna 7 calowa felga i sportowa opona 210 mm –dodały mu wyglądu bardzo silnej i mocnej maszyny). Już wtedy Szajba był wniebowzięty. Teraz kolejne z ważnych zadań a mianowicie warstwa wierzchnia. Tu popis „dały chłopaki” z Plastbike’a . Najprościej, najszybciej i najtaniej było by ubrać Cedziora w plastikowe owiewki, ale nie Szajba wymyślił sobie , że całość owiewek ma być niepowtarzalna i do tego wykonana z karbonu , które muśnie niebieską mgiełką ( flagową barwą Szajba’Garage) i klarem. Z mgiełki nic nie wyszło, na karbon został położony tylko lakier i LUX – prezentuje się kapitalnie. Teraz wykończenie, trochę gadżetowej elektroniki , odpalenie – to już Szajba majstrował po nocach sam. Z silnika wyrzucił recyrkulację spalin i exup - dodając tym sposobem kilka koni, a żeby tego było mało wstawił podtlenek azotu o strzale 70 KM ( co łącznie dało moc 240 KM). Kokpit wyposażył w licznik z moto GP ze wszystkimi bajerami . Poskładał wszystko do kupy i dzień przed wyjazdem na mistrzostwa , wieczorkiem street fighter był gotowy, piękny, lśniący i gotów do odbioru laurów .
    PIERWSZE SUKCESY MA JUŻ ZA SOBĄ
    Burza mózgów najlepszych w Polsce Customizerów podczas I Mistrzostw Polski Motocykli Customowych w trakcie trwania Motor Bike Show 2010 w Sosnowcu (12-14.02.2010) wybrała go jako najlepszy w kategorii StreetFighter. Tydzień później pokazany szerszemu gronu na II Ogólnopolskiej Wystawie Motocykli i Skuterów w Warszawie robił furorę wśród zwiedzających oraz odwiedzających targi mediów.
    Teraz pozostało pokazać go całemu światu….. no może na początek europie i tak planowany jest wyjazd na Customowe Mistrzostawa Europy w Mainz w Niemczech – myślę ,że i na tamtymtejszym gruncie będzie miał coś do powiedzenia .
    I CO DALEJ
    Przed konkursowymi zmaganiami w Sosnowcu nie był jeszcze w najmniejszym stopniu sprawdzony pod względem jezdnym – po pierwsze z braku czasu a po drugie z braku odpowiednich warunków na drodze - ( nie licząc dwóch prób –jednej dwu drugiej trzy metrowej jazdy po garażu) . Na oko wyglądało ,że względy wizualne pokrywają się z przydatnością tego pojazdu (będzie jeździł i to dobrze), ale to nie ujmowało mu nic, ponieważ większość Customów biorących udział w konkursie to tylko przepiękne motory-meble ,które stoją i cieszą oko ale kompletnie nie da się nimi jeździć. W tej chwili pierwsze krótkie przejażdżki ma już za sobą i jak na razie wszystko jest dobrze. Zbliżający się dużymi ,coraz cieplejszymi krokami sezon pozwoli na drobiazgowe sprawdzenie tego „cuda” w warunkach drogowych a znając Szajbę nie da mu za bardzo po odpoczywać w sezonie. Budując takiego customowego street fightera liczył się on także z tym ,iż taką „samoróbką” dopiero po pokonaniu bezliku kilometrów ,puszczeniu z dymkiem sporej ilości benzyny i na pewno kilku - oby nie -nastu poprawek będzie mógł tak naprawdę powiedzieć „wszystko w jak najlepszym porządku - IDEALNY MOTOR- to jest to o co mi chodziło”.
    Seryjne modele wychodzące z fabryki przy , których stworzeniu pracuje sztab wykwalifikowanych specjalistów, zazwyczaj posiadają jakieś wady, dla jednych mniejsze dla drugich większe dla innych jeszcze niezauważalne. Tylko te motocykle przeznaczone są dla mas. Szajba zrobił sprzęt pod siebie , zrobił go tak aby zagwarantować sobie zadowolenie z prowadzenia i przyjemność z jazdy. Jeżdżąc wcześniej różnymi moto z poszczególnych modeli wybrał to co mu najbardziej odpowiada. A jak dodamy ,że motocykl ten jest dla niego czymś więcej niż tylko pojazdem do przemieszczania się to musi być chyba jednym z najszczęśliwszych motocyklistów na świecie.
    Czy zamiar stworzenia najlepszego z najlepszych powiódł się w 100% przekonamy się w niedalekiej przyszłości. Sam Szajba powiedział ,że jeśli CEDZIOR będzie jeździł w połowie tak dobrze jak wygląda… a wygląda …, to będzie jego sukces.
    Podziękowania dla firm: THRESHER-Luboń, PLASTBIKE- Skarżysko-Kamienna, HEL- Łęczyca, JCB CUSTOMBIKE-Kielce, GRAFNET– Podłęże oraz DUO-DRIVE.PL-Sucha Beskidzka. Więcej fotek oraz historię budowy można zobaczyć na stronie www.szajba.eu.org
    Arkadiusz „SZAJBA” Pawlukowicz tel. 609789977

  • Tuning

    CEDZIOR
    HS1000RR NITRO
    moc 240KM
    prędkośc ponad 300km/h
    -rozstaw osi 1455mm


    ROK PRODUKCJI:2010
    ROK BUDOWY/PRZEBUDOWY:2008-2010

    -SILNIK:suzuki gsx-r1000
    -POJEMNOŚĆ:1000
    -pułki THRESKER
    -rama alu THRESHER,
    -plastiki carbon PLASTBIKE,
    -przewody hamulcowe HEL,
    -naklejki GRAFNET,
    -doładowanie PODTLENKIEM AZOTU,
    -licznik TRANSLOGIC,
    -WIDELEC:suzuki k4
    -pompy hamulcowe tarcze BERINGER,
    -kierownica GILES,
    -sety przód GILES,
    -sety tył YAMAHA R1 ,
    -lampa przód HONDA CBR 1000RR,
    -szyba HONDA,
    -lampa tył SUZUKI SV,
    -lusterka z kierunkami RAF,
    -amortyzator skrętu EXTREMETECH,
    -tylny amortyzator WILBERS,
    -wydech LASER,
    -rolgaz DOMINO,
    -napęd H-D,
    -napinacz BUELL,
    -koła JCB Castombike
    -opony tył 210-50vr17 przód120-70zr17 METZELER,
    -korek wlewu EWOTECH,
    -craszpady EWOTECH,
    -usunięta recylkulacja spalin i exap,
    -przebudowane sprzengło,
    -zmieniona pompa i regulator paliwa,
    -siodełka JAN KRASOWSKI ŻARY
    -przebudowane sprzęgło
    -rączke pasarzera Duo-drive.pl

  • Perspektywy

    Budowac ludziom motocykle na wzór Cedziora chcesz miec inny motocykl z chęciom ci zbuduje

  • Plusy i minusy pojazdu

    mysle że minus to koszta a plusy to ze równie dobrze sie prowadzi jak wygląda że można pokonywac zakręty na kolanie z jedna ręką

  • Osiągnięcia

    2010 - I miejsce w kategorii Streetfighter w Mistrzostwach Polski Motocykli Customowych, 14 lutego 2010, Sosnowiec

    2010-I miejsce w klasie BEST SPECIAL na wystawie FIGHTERAMA w niemieckim Kalkar.

    2011 r. I miejsce Eliminacje Mistrzostw Europy Centralnej w kategorii (Streetfighter)

    2011 - I miejsce w kategorii Pro Street Mistrzostwa Europy Motocykli Customowych

  • Marzę o...

    by Cedzior zagrał w Filmie lub teledysku

Dodaj komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Losowe pojazdy

  • Gilera Runner 50
  • Honda NSR 125
  • Mazda 323
  • Fiat 126
  • Honda VT 500
  • Volkswagen Corrado

Co robią kierowcy na PJ