Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:

1977 r.
Nowa Dęba
50 cm3
3 KM
5 Nm
0.00 s
Mała historia: Simson s50b1 został zakupiony 87 albo 88 nie wiem dokładnie bo byłem wtedy małym brzdącem. Pierwszym właścicielem simsona był znajomy mojego ojca który zginął w wypadku lotniczym pod Warszawą samolotu Ił 62 "Kopernik" 14 marca 1980r. Później został odkupiony gdzie służył dumnie do roku 2001 kiedy to auto wyparło motorek. w 2005 przerejestrowałem go na siebie i tak zaczeła się przygoda. Obecnie simsonek po remoncie. Ostatnie dwie fotki pochodzą z przed remontu po przemalowaniu go z oblaźnientego koloru niebieskiego na czarny.
Brak większego Tuningu. Wydech pseudo sport, kierownica simson enduro, chrom lusterka, polerka dolotu wylotu i kanałów w cylindrze. Odświeżony i odmalowany w stylu retro bez polerki szpachli klepania itp wynalazków aby zachować coś z jego już podeszłego wieku. delikatne przetarcie elementów aluminiowych. Lampa tylna od jawki 250 bodajże.
Seryjny po pierwszym szlifie. polerka kanałów dolotu i wylotu w cylindrze, nowy orginalny gaznik 16n1, wymienione łożyska na wale, uszczelki, zimmeringi. Pracuje równo i bezproblemowo, ładnie się kręci na obroty, skrzynia chodzi jak szwajcarski zegarek. Opiaskowana z zewnątrz glowica i spolerowana od dolu. Model silnika na pełnym wale :D
nie tłumiony nie dławiony niczym.
Wymieniona zębatka zdawcza z 14 na 15 - minimalnie zwiekszona predkość max. jakies 5km/h wiecej - dzieki temu mozna jezdzić nie na nizszych obrotach.
Tył do wymiany przód do renowacji choć jeszcze stare podzespoły spisuja cię na ocenę dobrą. Nie przeładowywać a bedzie w miare dobrze pracować. Może troszke za miękkie ale się to naprawi.
Zawieszenie z przodu zrobione.
Nie było ich za wiele jeszcze może w bliskiej przyszłości coś sie zmieni :)
Wyjazd Dęba - Bojanów i z powrotem :D bez awarii z predkością przelotową 45-50 przed remonrem.
Po remoncie: zaraz po zrobieniu zawiechy przedniej - Otwarcie sezonu motocyklowego Mała 2009 zrobione ponad 200 km zjadł mi coś koło 7 litrów benzynki (przez parade gdzie się stało a nie jechało)
Wycieczka na Budy Stalowskie i powrót w deszczu - jak to mówią twardy motocyklista deszczu i much się nie boi.
Przejażdżka z moją dziewczyną ND-Wilcza Wola-ND 60km/h w dwie osoby? też mnie zdziwiło :D
Renowacja zawieszenia, skórzane sakwy piórnik i nowe siedzenie :)
Zloty, podróże, przejażdżki i dopieszczanie go do końca i na maxa.
Motor NIE JEST NA SPRZEDAŻ i NIGDY NIE BĘDZIE!!!
miałem paru chętnych do kupna, szybko zniechęcałem zawyżoną kosmicznie ceną :) szybko rezygnowali :)
+Simson
+mało pali
+jeżdzi
+jak na razie tyle lat bez poważniejszych awarii
+ można dalej wymieniać
- jak na mnie troszkę maławy... moje 192 cm wzrostu dyskwalifikuje pasażera na dalsze podróże. dlatego też by wygodniej było kierownica od enduro.
Bezawaryjność podczas mojego użytkowania.
60 km/h rozwija bez problemu. choć raz leciałem nim 70km/h ale według mnie to zarzynanie silnika. 45-50 km/h wystarczy do podróżowania.
Udana renowacja!!! i doprowadzenie go do obecnego stanu co pochłonęło sporo czasu i pieniędzy.
Rozpoczęcie i zakończenie sezonu w Małej 2009 oraz mnóstwo wypadów rekreacyjnych przed siebie :]
Sakwy, piórnik i nowy układ wydechowy.
Tańszym paliwie.
Jakimś chopperku :) a jakim? za dużo tego by wymieniać :) zawieszone oko nad yamaha virago 535 xv.