Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1979 r.
Dukla
125 cm3
7 KM
110.00 s
Duzo by pisac o motórze ;) Odkad pamietam, gdy bylem maly zawsze marzylem miec swoj motór! Po krotce to bylo tak... Ze u dziadka ten motor w dawnych czasach byl jedynym srodkiem transportu, dopoki nie sprawil sobie nowego Fiata 125P. No i tak stala wsk, od czasu do czasu byla przelana. Ale gdy ja sie dorwalem jej, to wtedy juz nie miala ani chwili by sobie odpaczac ;) Tluklem, tluklem i jeszcze raz tluklem sie po wsi w wakacje. Nadszedl czas i na renowacje od podstaw... Remoncik generalny silnik i wszystko po kolei. Najwiekszy bol jest w tym, ze papiery gdzies sie zagubily... Ale sa szanse, ze znow bedzie motórzyć po drodze :)
Zdecydowanie NIE!
Pyka bardzo ladnie, pali jeszcze lepiej :)
Przod wymienione cale teleskopy... Poczatkowe kroki na tym motorze skonczyly sie tak, ze nie obliczylem drogi i polecialem w row... w efekcie koncowym okazalo sie, ze ulamalem 1 teleskop. A najlepsze to, ze ja przelecialem przez kierownice, a WSK dalej pykla w rowie, wsiadlem, otrzasnalem sie i dawaja dalej :)
Patrz wyzej (zawieszenie) :) Hee.
Odkopac papiery i zarejestrowac ;) Orzech na glowe i dawaj...
Bo motór jest wieczny :) Motór nigdy nie umrze ;) - "Motór" :)