Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1983 r.
Będków
243 cm3
21 KM
8.50 s
Mztke kupilem w czerwcu 2007 roku, co tu duzo gadac była w fatalnym stanie…nic nie trzymalo się kupy…każdy z moich znajomych mnie wysmiewal, ze skoro jezdzi to dlaczego ja rozbieram...tak wiec przez wakacje jezdzilem moim dlugo wysluzonym simsonkiem i oczywiście codziennie caly czas poswiecalem pracy przy motorku…:] Kazda srubka zostala wykrecona…a praktycznie każdy element stalowy zostal pokryty chromem…:] Jak wyszlo? Zobaczcie sami…Komentarze bardzo milo widziane…
Szczerze mowiac nie lubie tego slowa…zamiast tego wole się poslugiwac terminem ‘przerobki’…tak wiec zmieniony zostal zbiornik…jest to oczywiście zbiornik od legendy polskich szos Junaka…Jako przerobke można uznac jeszcze 2 klosze z tylu,( w których zostaly zamontowane zarowki z diodami LED.) oraz gmole (jeszcze nie dokonczone, mianowicie trzeba jeszcze zrobic pare uchwytow na linki oraz dac do chromu) produkcji mojego taty…:)
Szczerze mowiac z silnikiem nie miałem duzo problemow…wymienilem (jak to w Mztkach) wodzik 10 odpowiedzialny za przelaczanie 1 i 3 biegu (był przepilowany, a panowalo tam takie tarcie, ze az się rozchartowal…:p), oddalem wal do regeneracji (stozek nie trzymal kosza sprzeglowego), wymienilem wszystkie simmeringi, łozyska oraz wypolerowalem dekle silnika. Jeżeli chodzi o alternator i zaplon to raczej wiekszych problemow również nie było (jedynie w wirniku trzeba było przylutowac drut do bierzni szczotek ponieważ się urwal…;/). Gaznik wyczyscilem, bo był niesmowicie brudny (praktycznie kazda dysza była tak zabrudzona, ze nie było widac przeswitu) o dziwo po tym zabiegu motocykl stal się strasznie mulowaty…dopiero regulacja dysz zmienila ten stan rzeczy…:) Wszystkie sruby silnika zostaly zmienione na imbusy, a sam silnik nie widzial ani gramu silikonu (tylko smar i uszczelka) mimo to nie ma zadnych wyciekow…:) Jeżeli chodzi o silnik to chyba wszystko.
W przednim zawieszeniu zostaly wymienione sprezyny, rury teleskopowe zostaly sprawdzone (czy nie posiadaja bicia) tloczki były sprawne…calosc zalana olejem w podanych w ksiazce dawkach. Tylnie amortyzatory zostaly rozebrane i sprawdzone (posiadaly jeszcze jakies tlumienie), sprezyny zostaly pochromowane. W wahaczu tylnim zostala zmieniona wczesniej już wspomniana os (niestety nie moglem nigdzie takiej znalezc co zmusilo mnie do dotoczenia nowej, która również dalem do chromu z obawy przed korodowaniem ). To chyba wszystko.
Jeszcze nie było…zbyt malo nia jezdzilem ,ale w nadchodzacym sezonie mam zamiar zmienic ten stan rzeczy…:]
W przyszlosci planuje:
-wymienic gaznik na BING
- dokonczyc orurowanie
-wymiana tloka i pierscieni na prawdziwy oryginal od jakiegos konesera…:)
Plusy:
-zrywna, zwawa
-dobrze się prowadzi,
-swietne swiatla
-bezproblemowe odpalanie
-niezawodnosc silnikow IFA
Minusy:
-za duzo pali…!!!
Kiedys ktos mi powiedzial „Mztke?! Przeciez to dwusuw….” Po czym zaczal się smiac…otoz nie chodzi o to, co to za motocykl – chodzi o to jak jest zrobiony i ile znaczy dla swojego wlasciciela!!! Moim ogromym osiagnieciem jest to co widzicie na fotach – moja EMZA to dla mnie wiecej niż tylko „dwusuw”…:)
Moim najwiekszym marzeniem jest kupienie sobie kiedys prawdziwego choppera ze stajni HD. :)