Romet Polo 1976r

• Rocznik

  1976 r.

• Właściciel

  940stationwagon

• Kategoria

  Motorowery

• Lokalizacja

  Warszawa

• Pojemność

  50 cm³

• Moc

  2 KM

• Przysp. 0-100 km/h

  0.00 s

• Opis

  Motorower, ktory jak dzisiaj na to patrze jest juz zywa legenda!
  Model M 760 numer nadwozia :) 368499 skladka rocznego OC w 1998 35 zlociszy.
  Moj wujek dostal go od mojego dziadka w 1976 roku, wujaszek pojezdzil nim troche i mial po pijaku malego dzwona. Od tego czasu Romecik stal za kare :D w piwnicy. Mysle, ze wtedy bak ucierpial bo mial spaw na laczniku. W 1997 czyli w 21 lat po wyprodukowaniu go ujrzalem w piwnicy wujka piekny okaz z kilkoma tysiacami przebiegu na liczniku w lampie :D
  R A R Y T A S !!! silnik byl w pudle, przednie kolo obok ale rama byla wrecz jak z fabryki! Niedlugo potem wlozylismy go z Ojcem do Wartburga kombi i zawiezlismy do warsztatu na zlozenie i przeglad silnika. Potem co tu duzo mowic. Malina! a o czym innym moglem marzyc majac 14 lat :)

• Tuning

  Kufer na tyl, kierunki na przod i tyl od Simsona z przerywaczem :D, naklejki na bak, lusterka, malowanie kilku malych elementow, stylowa trabka z pieknym sygnalem na kierownicy :)

• Silnik

  glosny, ale cudowny! ten specyficzny terkocik :) 2-biegowa skrzynia ze zmiana przelozenia i wksazaniem biegu! w kierownicy. Fajne, ale po dluzszej jezdzie w terenie lapa bolala.
  Male spalanie, ale trudno bylo mi zrobic dokladny pomiar z powodu sączenia sie benzyny w miejscu lapy mocujacej bak pod siodlem.

• Zawieszenie

  w porzadku, troche z przodu piasta nawalala i byl luz na kierownicy. Wymiana wiankow ;) nie pomogla.

• Pamiętna podróż/przygoda

  kazda przejazdzka!
  a chyba najbardziej egzamin na karte motorowerowa. Pozwolili mi w osrodku pojechac na nim :D zdalem za pierwszym razem, a jak moglo byc inaczej. Od tego momentu motorek i ulica byly moimi!

• Perspektywy

  sprzedany za grosze :(
  

• Plusy i minusy pojazdu

  + za to, ze byl to moj pierwszy pojazd silnikowy, ktorym moglem swobodnie sie poruszac w kazdym terenie
  + spalanie wzgledem mojego dzisiejszego TDI :D
  - walka z cieknacym bakiem pod siedzeniem na laczniku :/
  - tylny blotnik zachodzacy bardzo na opone i na wertepach szuranie po niej. Ten typ tak mial. Bylem wtedy za maly (14 lat) zeby sie bawic w serwis :)
  - najwiekszy za to, ze sprzedalem prawdopodobnie jeden z najlepiej zachowanych Polo, wyprodukowano ich okolo 700 sztuk! Co ja najlepszego zrobilem :/

• Osiągnięcia

  ponad 1000 kilometrow w 2 tygodnie po Suwalszczyznie :)

• Marzę o...

  bezpieczniejszej Polsce dla jednosladow. Poki co jezdze Volvo kombi.

Dodaj komentarz