facebook
System PJ
to 129 373 pojazdów na 669 425 fotkach
logowanie pamiętaj mnie zapomniałem hasła

Romet 2375 1962r

Oglądano już 11085 razy
Zobacz także: Opinie kierowców o Romet 2375 »
  • Rocznik

    1962 r.

  • Właściciel

    MSCIEK

  • Kategoria

    Motorowery

  • Lokalizacja

    Krosno-Dobieszyn

  • Pojemność

    49 cm3

  • Moc

    1 KM

  • Max. moment obrotowy

    4000 Nm

  • Przysp. 0-100 km/h

    0.00 s

  • Opis

    Moja przygoda z motoryzacją rozpoczęła się w 2005 roku, kiedy kupiłem sobie pierwszego w moim życiu rometa . Na początku jak to młody człowiek marzyło mi się tuningowanie motocyklu.
    Rozpocząłem prace w moim garażu nad motorem , postanowiłem postawić nie na oryginalność lecz na przeróbki. Moje prace szybko skończyły się z powodów oczywistych , jak to młody mechanik nie umiałem wielu rzeczy , wszystko co robiłem było złe i nie nadawało się do użytku, motor sprzedałem.
    Po sprzedaniu motocyklu postanowiłem nigdy więcej nie podejmować się tuningu , postanowiłem postawić na oryginalność motocykla i na dobrze zrobiony silnik. Moim drugim morem była motorynka którą kupiłem od kolegi za osiemdziesiąt złotych, nie nadawała się ona zbytnio do użytku była obita i Miała nie kompletny silnik. Po namowie mojego taty który zna się na mechanice postanowiłem zrobić kapitalny remont silnika i ramy. W silniku wymieniłem praktycznie wszystko co się dało : tłok, pierścienie , łożyska, simeringi, tarcze sprzęgłowe , nowe uszczelki , cylinder , kondensator , platynki , poskładałem to oczywiście na silikonie wyskotemperaturwym i na uszczelkach. Silnik jak wygląda z mojego opisu był naprawde solidnie poskładany , ramę musiałem tylko pomalowac i wyeliminować wgniecenia. Jak widać z opisu motorek był solidnie poskładany i nie było z nim problemów w czasie jazdy , motor niestety sprzedałem dlatego że był dla mnie zamały. Nowy nabywca motoru ma go około rok i z tego co wiem to od tego czasu co ja go poskładałem to nic mu się nie zepsuło , musiał jedynie tankować paliwo i przeczyszczać czasami świecę. Moim trzecim motorem który mam do dziś jest ten oto właśnie komar.
    Historia tego komara jest naprawde długa ale postaram się ją po krótce przybliżyć.
    Motorek został przywieziony od mojego dziadzia z Rymanowa gdzie stał ona jakiejś siedem lat zakurzony i zapomniany w stodole. Zacząłem się nim interesować na wakacjach w 2007 roku.
    Po wstępnych oględzinach pojazdu stwierdziłem że nie nadaje się on do użytku ; zardzewiały silnik nie na chodzie , zabrudzony , koła zardzewiałe , ogólnie motor nadawał się na złom.
    Po rozmowie z moim tatą i dziadkiem postanowiłem odrestaurować ten niezwykły motocykl.
    Motor zabrałem do siebie do domu w celu naprawienia, gdyż w Rymanowie nie miałem duż potrzebnych narzędzi. Na pierwszy rzut oka widać było potrzebę wymienienia ramy , która była pogięta i obita, nie nadwała się do użytku. Nową ramę kupiłem od kolegi za siedemdziesiąt złotych, była ona na kołach. Ramę całą wyczyściłem i pomalowałem razem z ojcem. Po skończeniu jakże ważnej części motocykla jaką jest rama zająłem się kołami. Koła rozebrałem , wyciągnąłem środki , opony i dętki i przygotowałem do piaskowania i malowania na gorąco. Gdy rama stała na kołach i była gotowa postanowiłem zabrać się za silnik. Nie było to zadanie łatwe ponieważ silnik nie był rozbierany od czasów złożenia fabrycznego. Po rozkręceniu silnika na połówki okazało się że silnik wymaga kapitalnego remontu , trzeba było również pospawać niektóre elementy silnika.
    W silniku wymieniłem praktycznie wszystko co się dało z wyjątkiem cylindra który był dobry , ogólny koszt remontu silnika wyniósł mnie około 110 złotych , jest to stosunkowo mało w porównaniu z innymi motorami. Dokupiłem także nowy łańcuch i zębatkę w silniku , i zębatkę na kole z tyłu.
    Po całkowitym złożeniu silnika zakręciłem go do ramy , na tym skończyłem swój remont komara.
    W przyszłości zamierzam kupić sobie jeszcze parę starych motorów aby je odrestaurować , na razie myśle o ogarze)))))) pozdr o dla wszystkich!!!!!!!!!!!!

  • Tuning

    Nie ma żadnego z wyjątkiem manetek i pedał które mam w planach zastąpic oryginalnym zamiennikami:)

  • Silnik

    Silnik oryginalny S-38

  • Zawieszenie

    Oryginalne

  • Pamiętna podróż/przygoda

    Jeszcze nie było;)

  • Plusy i minusy pojazdu

    Plusem pojazdu są oczywiście małe zużycie paliwa i moc jaką ten mały silnik dysponuje.

  • Marzę o...

    Suzuki Marauder 150:)

Dodaj komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Losowe pojazdy

  • Audi 100
  • Peugeot Buxy
  • Suzuki SV 650s
  • Honda NS1 80
  • MZ ETZ 150
  • Nissan Micra

Co robią kierowcy na PJ