Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
2010 r.
Pabianice
49 cm3
0.00 s
Yamaha DT 50r. Zakupiona 25.08.10r.
25.09.10- stuknęło równiutko 1000 km. ;)
Zarejestrowana ;).
Waga: 104 kg.
Starter: nożny.
6-biegowa skrzynia biegów.
Gaźnik: PHBN 16
Układ zapłonowy: CDI
Starter: Kick
21-calowe przednie, i 18-calowe tylne koło.
240 mm przednia, i 220 mm tylna tarcza hamulcowa.
Hydrauliczny amortyzator tylny.
ODBLOKOWANA, po pokonaniu ponad 2000 km.
Długo szukałam sprzętu dla siebie, w czasie wakacji oglądałam sporo motocykli, jednak kiedy usiadłam na DTce po raz pierwszy wiedziałam, że to jest ten odpowiedni :D! Na początku wydawała mi się zbyt ciężka, jednak po pewnym czasie przyzwyczaiłam się do jej wagi i daję sobie z nią radę :). 104 kg to nie tak dużo, aczkolwiek jestem drobna...Spokojnie daję radę panować nad nią, podnieść w razie czego, itd. Bałam się również, czy nie będzie za wysoka(mam 163 cm wzrostu :( ), ale z tym też sobie daję radę. Chociaż początki były ciężkie...
Powoli niestety zaczyna się problem z niedoborem mocy :(. Chciałoby się poszaleć w terenie, ale koniki mnie ograniczają...Ale i tak cieszę się z tego, co mam :).
!!! http://mxtrocewicz.phorum.pl/ !!!! ZAPRASZAM!!
DOMINATOR NA ZDJĘCIU NIE JEST MÓJ ;)
SPRZEDAM!!!!!
Jedynie kilka niezbędnych rzeczy:
nowe lusterka,
nowe obszycie kanapy,
handbary,
nowa klamka sprzęgła.
Z optyki raczej nie będę już nic zmieniać, podoba mi się taka jaka jest. :)
Mechanicznego tuningu brak. Może będzie coś w przyszłości, o ile finanse na to pozwolą... Ale raczej nie będę w nią pakować kasy, bo chciałabym niedługo kupić coś większego.
Minarelli AM6,
chłodzony cieczą,
2-suwowy,
jednocylindrowy.
Dotarty.
Pojemność skokowa: 49,7 cm3
nie za miękkie, nie za twarde. W sam raz ;)
W dniu 24.09.2011r. straciłam bliską mi osobę. Przez plamę oleju na drodze,Jego motocykl wpadł w poślizg. On poniósł śmierć na miejscu. Szymon, kochamy Cię i pamiętamy.... Dziękuję, że pokazałeś mi, jak wspaniałe mogą być motocykle...
Pamiętam jak uczyłam się wszystkiego od podstaw. A to za szybko puszczone sprzęgło, a to za mało gazu :D. Jednak byłam cierpliwa(a zazwyczaj nie jestem!) i opanowywałam wszystko do oporu :D.
Myślę, że teraz jeżdżę o wiele lepiej. Oczywiście cały czas się uczę.
Wypadek w listopadzie. DTka jest cała!, ja też, tylko miałam nadgarstek w gipsie przez miesiąc. Jednak nauczyło mnie to, że cały czas trzeba być ostrożnym, skupionym i przede wszystkim MYŚLEĆ! Oczywiście śmigam dalej :)
Pabianice->Ldzań->Bełchatów->Pabianice->okoliczne lasy, przeprawa przez błota. Po całej trasie byłam dość zmęczona, ale jechało się super :)! Zwłaszcza w lesie.
może jakaś dłuższa wycieczka ;)?
dbać i jeździć, potem przesiąść się na coś większego- na razie prawdopodobnie jakaś Yamaha bądź Honda
zdanie A(w trakcie kursu), B.
SPRZEDAM!!!!!
+
silnik AM6,
dobra dla początkujących,
bardzo stabilna,
wygodna,
yamaha :),
jak dla mnie- piękna,
spełnione marzenie,
dobrze bierze zakręty,
dobre hamulce,
całkiem dobre przyspieszenie,
zrywna jak na 50 ;),
-
spalanie(da się przeżyć w sumie),
dźwięk 2T czasami irytuje :P...
Jednak dla mnie DT sama w sobie jest wielkim plusem :)!
krótszej zimie (lub jej całkowitym braku :))
licencji motocross- ale to w dalekiej przyszłości,
tańszym paliwie (niestety nie zanosi się na to :/),
KTM EXC 125 (pow.2005 r. :) ), Husqvarna WR 125 lub DT 125... Najbardziej marzy mi się właśnie EXC 125 i być może niedługo spełnię moje marzenie :).
W dalszej przyszłości- moooże WR 250F...